JEST DORAŹNA POMOC DLA MAZOWSZA – POSŁOWIE UMOŻLIWILI WZIĘCIE POŻYCZKI
Dziś posłowie niemal jednomyślnie przegłosowali poprawkę do ustawy budżetowej, która zwiększa pulę środków na pożyczki dla samorządów. Daje to Mazowszu możliwość zaciągnięcia z budżetu państwa pożyczki na spłatę ostatnich rat „janosikowego”. – Dobrze, że nie zostaliśmy sami, ale zachowam umiarkowany optymizm, bo podjęta dziś decyzja nie rozwiązuje problemu. Chciałbym, żeby posłowie pamiętali o tym, że jak najszybciej należy zmienić przepisy dotyczące „janosikowego”, aby sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy nie powtórzyła się ani u nas, ani w innym samorządzie. Póki co w naszym przypadku konieczne będą dalsze oszczędności – podsumował marszałek Adam Struzik.
posłuchaj >>
komentarz marszałka Adama Struzika
O poprawkę do ustawy budżetowej wnioskował w środę klub parlamentarny PSL. Choć Ministerstwo Finansów nie rekomendowało tej zmiany, podczas obrad plenarnych poprawka została przegłosowana – było 272 głosów za, 38 osób wstrzymało się, a co ważne – z obecnych na sali posłów nikt nie był przeciw.
Wprowadzone zmiany zwiększają o 220 mln zł pulę środków na pożyczki dla samorządów. Takiej kwoty brakuje Mazowszu do spłacenia ostatnich czterech rat „janosikowego”. Mazowsze nie ma fizycznie pieniędzy, ponieważ wpływy z CIT w 2013 r. w województwie mazowieckim (tak, jak i w kraju) są drastycznie niskie. Według prognoz w budżecie Mazowsza będzie 350 mln zł mniej niż zakładał pierwotny plan, opracowywany na podstawie wskaźników Ministerstwa Finansów.
Mimo drastycznego załamania dochodów, Mazowsze nie dostało dotychczas szansy dostosowania wysokości tegorocznego „janosikowego” do obecnych realiów. Co miesiąc – niezależnie od wpływów – wpłaca na rzecz innych regionów 55 mln zł. Tymczasem bywają miesiące, gdy dochodów z CIT jest dużo mniej (np. w czerwcu było to tylko 11,9 mln zł). Zarząd województwa dokonywał w tym roku kolejnych oszczędności. Do ubiegłorocznych 15-procentowych cięć w jednostkach mu podległych doszły tegoroczne 10-procentowe. Poza tym zamrożono wiele inwestycji, a realizację innych rozłożono na lata. W ten sposób udało się wygospodarować 110 mln zł. Mimo to na ostatnio wpłacane raty „janosikowego” przeznaczone były już pieniądze z zaciągniętego w rachunku bieżącym kredytu na 200 mln zł.
Dzisiejsza zmiana ustawy budżetowej otwiera Mazowszu drogę do wzięcia pożyczki z budżetu państwa. Niestety, Województwo nie ma już możliwości brania kredytów komercyjnych, ponieważ przekroczyłoby próg ostrożnościowy (w tej chwili jest on na poziomie prawie 58 proc.).
– Trzeba jednak pamiętać, że są to jedynie doraźne działania ratunkowe. Już dziś wiadomo, że przyszłoroczna sytuacja Mazowsza nie będzie lepsza. W 2014 r. „janosikowe” wyniesie bowiem 649 mln zł, a nie wiadomo, jakie będą wpływy z CIT-u. Tylko zmiana ustawy o subwencji regionalnej może zagwarantować stabilność budżetowi województwa na kolejne lata. Niezbędne jest podjęcie prac nad zmianami w ustawie przez ministerstwo finansów i parlament – przypomina marszałek Adam Struzik.
Czym jest „janosikowe”
Założenie jest takie, że lepiej prosperujące samorządy mają przekazywać do budżetu państwa odpowiednio wyliczoną kwotę, a następnie pieniądze te są rozdysponowywane na wszystkie samorządy. Przepływ odbywa się z województw do województw, z powiatów do powiatów i z gmin do gmin. Niestety, mechanizm nie przewiduje pewnych sytuacji – np. kryzysu. Kwota wpłat wyliczana jest na podstawie odpowiedniego algorytmu, przy czym brany jest pod uwagę stan dochodów samorządu sprzed dwóch lat. Problem pojawia się, gdy w bieżącym roku dochody samorządu są niskie, a naliczone z lepszych lat „janosikowe” zabiera większość wpływów. Ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego nie reguluje granic wysokości „janosikowego” w stosunku do aktualnego budżetu. To oznacza, że równie dobrze region może oddawać 90 proc. tego, co wypracował.
W 2012 r. posłowie pracowali nad dwoma projektami zmian Ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego – obywatelskim i samorządowym, ten drugi stał się projektem poselskim (choć nieznacznie różnią się od siebie, obu przyświeca ta sama idea – zracjonalizować prawo dotyczące wpłacania przez samorządy pieniędzy na subwencję regionalną). Niestety, posłowie z podkomisji zajmującej się zmianami odrzucili większość rozwiązań, które miały naprawić system naliczania „janosikowego”. Od 2004 r. do sierpnia 2013 r. Mazowsze wpłaciło w ramach „janosikowego” 6,2 mld zł. W tym czasie samorządy z całego Mazowsza przekazały na „janosikowe” 9,9 mld zł, a w tym samym czasie do Mazowsza z Unii trafiło 10 mld zł. Czyli można uznać, że region oddaje innym częściom Polski to, co dostaje z UE na swój rozwój.
Samorząd województwa mazowieckiego nie uchyla się od solidarności społecznej, domaga się jedynie racjonalizacji zasad dotyczących subwencji – m.in. zmiany algorytmu i ustanowienia progu na poziomie 25 proc. W lutym 2010 r. – po jednogłośnie przyjętej przez radnych województwa mazowieckiego decyzji – marszałek województwa mazowieckiego skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP przepisów dotyczących subwencji regionalnej. Do dziś wniosek ten nie został rozpatrzony. Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny zajął się sprawą „janosikowego” na wniosek Warszawy i Krakowa, w efekcie czego zobowiązał parlament do wprowadzenia zmian w prawie dotyczącym samorządów. Prace nie zostały podjęte.
/-/ Sejm24.pl