Posłowie PiS na poniedziałkowej konferencji zwołanej w Sejmie informowali o dużym zadłużeniu naszego kraju wobec podmiotów zagranicznych.

Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości opierali się na badaniach brytyjskiej organizacji Jubilee Debt Campaign. Wynika z nich, że pod koniec 2011 roku Polska zajmowała 12 miejsce na 250 państw pod względem zadłużenia zagranicznego. Badania uwzględniają dług zagraniczny netto. Ryszard Czarnecki powiedział, że –  To są miażdżące dane. Jesteśmy jednym z 12 najbardziej zadłużonych krajów wobec innych państw i zewnętrznych, zagranicznych podmiotów (…). To pokazuje swoisty mit lansowany przez premiera Tuska, koalicję PO-PSL, że mamy świetną sytuację gospodarczą. Jego zdaniem nasz kraj jest za bardzo uzależniony od podmiotów zewnętrznych – W razie, nie daj Boże, krachu, tąpnięcia finansowego mamy bardzo małe instrumentarium, którym możemy się bronić. Sytuacja jest bardzo poważna. Takie skrajne uzależnienie się od zagranicy jest bardzo poważnym błędem, który może skutkować na całe lata o przyszłości (…). Rząd stwarza poważne zagrożenie dla stabilności systemu finansów w Polsce, uzależniając nas od czynników zewnętrznych. To jest jeden z największych błędów, „wielbłądów” Donalda Tuska – mówił Czarnecki. Porównywał sytuację naszego kraju do znajdujących się w trudnej sytuacji ekonomicznej Grecji i Portugalii, które wypadły podobnie w tym badaniu. Wtórował mu szef klubu PiS Mariusz Błaszczak – Znowelizowany budżet, informacja, że podobno kryzys się skończył ogłoszona przez Donalda Tuska to przejaw arogancji i braku kompetencji ze strony rządzących – mówił. Oskarżył rząd o nieudolność i brak dobrego zarządzania finansami publicznymi,  która spowodowała taką sytuację. – … lekką ręką zgadza się na wydatkowanie pieniędzy publicznych, a z drugiej strony szuka rzekomych oszczędności w kieszeniach najuboższych Polaków – dodał Błaszczak. Tak wysokie zadłużenie zdaniem posłów PiS stanowi zagrożenie dla systemu finansowego naszego kraju.

/-/ Sejm24.pl

PISZadłużenie