Prezes ZNP pisze list do szefa OPZZ w którym nawołuje do ponownego udziału w obradach Komisji Trójstronnej.

W liście wystosowanym do Jana Guza czytamy „Oczekujemy niezwłocznego powrotu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych do stołu rozmów w ramach Komisji. Świadomi wszelkich słabości, wynikających z dotychczasowego funkcjonowania TK uważamy, że na chwilę obecną jest to jedyne możliwe forum prowadzenia trójstronnego dialogu społecznego.” Dalej prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz argumentuje „Udział przedstawicieli OPZZ w Komisji pozwoli także na przedstawienie postulatów strony związkowej, które wybrzmiały podczas wrześniowych manifestacji na ulicach Warszawy i podjęcie rozmów na temat możliwego scenariusza ich realizacji.” Jego zdaniem kilkudniowe protesty w stolicy dają nadzieję na pozytywne zmiany w działaniach Komisji. Optymalny model pozwoliłby na zachowanie równych praw wszystkich uczestników biorących w niej udział oraz realną szansę na wypracowanie kompromisu. W liście szef nauczycielskiego związku twierdzi, że „Związki zawodowe nie powinny pozbawiać się możliwości reprezentowania interesów pracowników na posiedzeniach Komisji Trójstronnych. Punktem powrotu do rozmów powinno być założenie, iż związki zawodowe, organizacje pracodawców i rząd uznają istnienie wspólnych problemów i zobowiązują się do podjęcia działań w celu ich rozwiązania.”

Podczas dni protestu ZNP nie uczestniczył jednak w pikiecie Ministerstwa Edukacji Narodowej zorganizowanej przez Solidarność.

Autor listu, przewodniczący OPZZ skomentował inicjatywę Broniarza w następujący sposób – W przyszłym tygodniu będziemy mieli spotkanie podsumowujące dni protestu, wtedy spróbujemy odnieść się do różnych zgłaszanych uwag. Samego dokumentu jeszcze nie czytał.

/-/ Sejm24.pl

Komisja trójstronnaZNP