Nieprawidłowości w MSZ
Kontrola NIK wykazała, że podczas konkursów na projekty dla Polaków za granicą dochodziło do faworyzowania znajomych, o czym informuje „Rzeczpospolita”.
Sprawa dotyczy dotacji udzielonych organizacjom pozarządowym współpracującym z Polonią i Polakami za granicą, na które MSZ wydało 58 mln złotych. O tym kto otrzyma dotacje decydował konkurs zorganizowany przez ministerstwo. Sposób jego organizacji i przeprowadzenia skontrolowała Najwyższa Izba Kontroli. Według „Rzeczpospolitej”, której dziennikarze dotarli do raportu, NIK wykryła sporo nieprawidłowości. Zarzuty postawione przez Izbę dotyczą m.in. obecność w komisji konkursowej osoby deklarującej konflikt interesów, zbytnią dowolność w punktacji, oraz złamanie regulaminu konkursu. Ponadto NIK wskazuje na nierówne traktowanie oferentów, co jest niezgodne z zasadą uczciwej konkurencji. Gazeta przypomina, że dotacje o wartości 1,4 mln złotych, zostały przyznane trzem projektom zgłoszonym przez Fundację Rozwoju Myśli Obywatelskiej. Organizacja ta powstała kilka miesięcy wcześniej i nie posiadała doświadczenia w podobnych działaniach. Jej prezesem był natomiast znajomy Sebastiana Mitrowskiego, ówczesnego asystenta wiceministra spraw zagranicznych Jana Ciska, który był odpowiedzialny za konkurs. Zarówno Mitrowski jak i Cisek nie pracują już w MSZ, a w bieżącym roku resort poprawił zasady konkursu – informuje „Rzeczpospolita”.