Marszałek województwa Adam Struzik obiecuje, że płace oraz środki dla podległych instytucji nie są zagrożone. Region aby wywiązać się ze swoich zobowiązań będzie zaciągał kolejne kredyty.

 – Władze Mazowsza zapewnią działanie podległych im instytucji – zapewnił Adam Struzik w radiowej Trójce. Środki na wypłaty samorząd pozyskuje z kredytów, które zamierza zaciągać tak długo jak będzie to możliwe. Na pierwszym miejscu mają być chronione płace pracowników. Ponadto Struzik poinformował o wypłaceniu Kolejom Mazowieckim 19 milionów złotych dofinansowania od samorządu. Pieniądze na dotację pochodziły z kredytu. Marszałek zapowiada, że zrobi wszystko żeby Koleje Mazowieckie działały normalnie ze względu na ich kluczowe znaczenie dla województwa. Ponadto Struzik apeluje o jak najszybsze znowelizowanie przepisów, dotyczących janosikowego. W radiowej Jedynce stwierdził, że bark takich działań do września, spowoduje problemy samorządów w przygotowaniu budżetów na następny rok. Według niego tworząc system pomocy dla uboższych województw należy brać pod uwagę możliwości Mazowsza. Najpierw trzeba zapewnić finansowanie własnych zadań, a dopiero pozostałe fundusze przekazywać budżetowi. Marszałek skrytykował także zasadę naliczania janosikowego w oparciu o dochody sprzed dwóch lat, podczas gdy dochody samorządów, oparte o podatki, są bardzo niestabilne. Przypomniał także wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który  uznał przepisy o janosikowym za niezgodne z konstytucją. Według niego Ministerstwo Finansów powinno znaleźć rozwiązanie na okres przejściowy. Struzik określa zaistniałą sytuację jako absurdalną kiedy urząd skarbowy zabiera z konta samorządu przeszło 60 milionów złotych, a za kilka dni oczekuje wpłaty 53 milionów janosikowego. Poinformował, że będzie wnioskował o zwrot 60 milionów, które zostały zablokowane na koncie warszawskiego urzędu skarbowego.

Janosikowe