4 czerwca w Warszawie spodziewanych jest prawie 20 przywódców państw i koronowanych głów
W 25. rocznicę wyborów 4 czerwca do Polski przyjadą przywódcy z większości państw europejskich oraz prezydent USA. Jak informuje „Gazeta Wyborcza” będzie to jedno z największych spotkań przywódców świata.
W dzienniku czytamy, że do tej pory swoją obecność 4 czerwca w Warszawie potwierdziło prawie 20 przywódców państw oraz koronowanych głów. Jak informuje „Gazeta Wyborcza” są wśród nich: prezydenci USA – Barack Obama, Francji – François Holland, Niemiec – Joachim Gauck, wszystkich państw Europy Środkowej oraz większości państw europejskich. Ponadto spodziewany jest przyjazd pary królewskiej z Belgii, sekretarza generalnego ONZ i laureatów Pokojowej Nagrody Nobla. „Ma przybyć też delegacja z Ukrainy, ale ze względu na sytuację i wybory prezydenckie nie wiadomo jeszcze, jaki będzie jej skład” – informuje gazeta. Zdaniem dziennika tak liczna obecność przywódców państw przypomni światu, że upadek komunizmu zaczął się w Polsce. A „Gazeta Wyborcza” podkreśla, że po potwierdzeniu przyjazdu prezydenta USA, zgłoszeń uczestnictwa w uroczystości przybywa. Dziennik zwraca uwagę na jeszcze jedną sprawę, otóż w zeszłym roku „Europa obchodziła święto demokracji w listopadzie, w rocznicę upadku muru berlińskiego”. Natomiast dzięki obecności wielu przywódców w tym roku w Warszawie „…mamy szansę skoncentrować na Polsce uwagę światowych mediów i przypomnieć o naszym wkładzie w obalenie komunizmu” – czytamy w gazecie.