Jak poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza (PKW), za złamanie ciszy wyborczej zostanie uznane „za­laj­ko­wa­nie” na Fa­ce­bo­oku pro­fi­lu jed­ne­go z kan­dy­da­tów do PE podobnie jak udo­stęp­nie­nie jego zdję­cia. Za zła­ma­nie ciszy wy­bor­czej grożą wy­so­kie kary.

Przewodniczący PKW Stefan Jaworski zaznaczył, że cisza wyborcza obowiązuje również w internecie. W związku z tym polubienie profilu jednego z kandydatów do PE na portalu społecznościowym podczas ciszy wyborczej będzie agitacją wyborczą. Zakaz wszelkiego rodzaju agitacji obowiązuje od piątku od północy, do  godziny 21 w niedzielę. Podczas ciszy wyborczej zabronione jest wywieszanie plakatów, rozdawanie ulotek, organizowanie spotkań związanych z wyborami oraz namawianie do głosowania na konkretnych kandydatów  albo listy. Najwyższą grzywnę, od 500 tys. zł do 1 mln zł, przewidziano za publikację sondaży.

W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego wystartuje 1 277 kandydatów . Prawo do głosowania posiada 30 746 468 osób, utworzono 27 664 obwodów wyborczych, w tym 9 722 przystosowanych dla osób niepełnosprawnych. Ponadto powstało 1 581 obwodów odrębnych: w szpitalach, zakładach karnych, aresztach śledczych czy zakładach pomocy społecznej. Za granicą będą 174 obwody : trzy na platformach wiertniczych i dwa na statkach. Głosowanie odbędzie się w 88 krajach, a o dopisanie do spisu wyborców poprosiło 34 152 osoby.

PKW