Kontrakty na leczenie w przyszłym roku zagrożone
Brak publikacji rozporządzeń koszykowych przez ministerstwo zdrowia uniemożliwia NFZ rozpoczęcie procedury kontraktowania a czasu jest coraz mniej.
Do tej pory resort zdrowia nawet nie podał terminu wejścia w życie rozporządzeń koszykowych, a bez tego prezes NFZ nie może wydać zarządzeń będących podstawą do ogłoszenia postępowań konkursowych. W związku z tym nie można wyłonić szpitali i przychodni udzielających świadczeń w ramach NFZ. Dodatkowy problem stanowi tak zwane duże kontraktowanie, które ma być przeprowadzone w tym roku. Wynika ono z zakończenia wielu umów długoterminowych. – Zaczynamy wchodzić w sytuację patową, czas nieubłaganie pędzi, już dzisiaj powinien być znany tryb postępowania związanego z zawieraniem umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej na 2014 r. Brak decyzji resortu w tej sprawie uniemożliwia podjęcie jakichkolwiek działań, zarówno po stronie NFZ, jak również świadczeniodawców – mówi dr Małgorzata Gałązka – Sobotka z Rady NFZ. – Bez rozporządzeń koszykowych prezes NFZ nie może rozpocząć żadnych prac, które mogłyby przyspieszyć procedurę kontraktowania. NFZ nie ma możliwości przygotowania konkursów, które powinny być ogłoszone minimum na trzy miesiące przed końcem roku tak, by sprawnie je przeprowadzić bez zagrożenia ciągłości świadczeń dla pacjentów na kolejny rok. Brak rozporządzeń koszykowych lub zamian ustawowych umożliwiających aneksowanie umów jest poważnym zagrożeniem dla ciągłości udzielania świadczeń – uważa Gałązka – Sobotka. Rzecznik ministerstw zdrowia Krzysztof Bąk nie widzi takiego zagrożenia. Jak twierdzi po zakończeniu analizy uwag zgłoszonych do projektów rozporządzeń koszykowych podczas konsultacji społecznych, zostaną one przedłożone kolegium ministerstwa, po ich zaakceptowaniu trafią do Rządowego Centrum Legislacji. Później wystarczy już tylko podpis ministra zdrowia. – Rozporządzenia wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, przy czym przepisy rozporządzeń będą miały zastosowanie do świadczeń gwarantowanych udzielanych od dnia 1 stycznia 2014 r. – twierdzi rzecznik.
Według Gałązki – Sobotkki z NFZ alternatywnym rozwiązaniem byłaby zmiana ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która pozwoliłaby aneksować umowy. Taki projekt już został przyjęty przez rząd i teraz ma trafić do Sejmu, jednak to nie uspokaja przedstawicielki NFZ – Bardziej racjonalne w tym roku byłoby przyjęcie formuły aneksowania umów, ale nie ma gwarancji, że projekt ustawy przyjęty przez rząd zostanie szybko uchwalony w parlamencie i podpisany przez prezydenta. Projekt wzbudza liczne kontrowersje. Istnieje niebezpieczeństwo, że zmiany nie zostaną szybko wprowadzone – stwierdziła Gałązka – Sobotka. Przypomniała również, że Rada NFZ od lat zabiega o ustalenie harmonogramu prac nad wszystkimi dokumentami, potrzebnymi do przeprowadzania kontraktowania albo aneksowania umów, a tym samym zabezpieczenia świadczeń zdrowotnych na kolejny rok. – Chodzi o to, by stworzyć stabilny system. Rada NFZ zaproponowała, aby rozporządzenia koszykowe były publikowane w czerwcu. To umożliwiłoby prezesowi NFZ wydanie zarządzenia w racjonalnym terminie, a następnie dyrektorom oddziałów wojewódzkich przeprowadzenie konkursów – twierdzi Gałązka-Sobotka. Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann twierdzi, że reforma NFZ daje możliwość aneksowania bez przeprowadzania konkursów. Aby proces aneksowania na przyszły rok odbył się bez komplikacji, ustawa musiałaby wejść w życie jeszcze w październiku. Wydaje się jednak mało prawdopodobne żeby w tak krótkim czasie nowelizacja przeszła drogę parlamentarną oraz została podpisana przez prezydenta.
/-/Sejm24.pl