Bronisław Komorowski liczy na zmianę polityki rosyjskiej
Prezydent zaznacza, że sankcje nałożone na Rosją mają spowodować respektowanie przez ten kraj prawa międzynarodowego, a ich celem nie jest szkodzenie FR.
– Cały świat zachodni liczy nie na długotrwałość sankcji, nie na zniszczenie gospodarki rosyjskiej, tylko na otrzeźwienie polityki rosyjskiej, aby wycofała się z agresywnych form działania niezgodnego z prawem międzynarodowym w stosunku do sąsiada – mówił Bronisław Komorowski w TVP Info. Jednocześnie podkreślił, że przewaga gospodarek państw zachodnich nad rosyjską jest oczywista, ale z nią musi iść – …wola odbudowania jakiegoś ładu politycznego i współpracy gospodarczej. (…) To nie o to chodzi, aby kogoś zniszczyć, tylko aby powstrzymać Rosję – stwierdził prezydent. W jego opinii – …każda wojna, czy to jest wojna ekonomiczna, czy wojna gorąca przy użyciu środków militarnych jest zawsze źródłem strat, a nie zysku. (…) Więc straty będą, i trzeba się z tym liczyć – mówił Komorowski. Prezydent zaznaczył, że bardzo ważnym i nowym wydarzeniem jest fakt, iż do tej pory Rosji nie udało się podzielić świata zachodniego, jak to bywało wcześniej. – Jedna rzecz wydarzyła się bardzo ważna, która w polityce rosyjskiej będzie bardzo dokładnie analizowana tzn. nie udało się podzielić świata zachodniego. To zawsze była stała tendencja (…), to się tym razem Rosji nie udało – podkreślił Komorowski. Na pytanie o ewentualną rekcję USA i UE, w razie wkroczenia wojsk rosyjskich na Ukrainę pod egidą tzw. sił pokojowych, odpowiedział, że – świat się na to nie nabierze.