Minister obrony deklaruje, że celem Polski jest utworzenie baz NATO na terenie naszego kraju
Tomasz Siemoniak podczas wizyty w Bielsku – Białej stwierdził, że ze względu na realne zagrożenie Polska będzie dążyła do utworzenia baz Sojuszu na swoim terytorium. Zapowiedział również stworzenie odpowiedniej infrastruktury potrzebnej do przeniesienia sprzętu i ludzi do naszego kraju.
Zdaniem ministra obrony stworzenie baz NATO w Polsce jest nieuniknione z powodu realnego zagrożenia związanego z konfliktem rosyjsko – ukraińskim oraz wolą wzmocnienia Sojuszu. – Dla nas optymalnym celem byłoby pojawienie się baz. (…) To temat trudny, bo wiąże się z ogromnymi kosztami i wolą tych, którzy mieliby skierować żołnierzy do baz. Wydaje mi się jednak, że ten kierunek jest nieunikniony. Realne zagrożenia, nasza konsekwencja i wola wzmocnienia NATO sprawią, że do tego celu dojdziemy – stwierdził Siemoniak. Według szefa MON pierwszym krokiem w tym kierunku będzie szczyt NATO, który na początku września odbędzie się w Newport w Walii. – Mówimy o rozmaitych działaniach zwiększających obecność NATO w Polsce. Zależy nam, aby nakreślony został plan rozmieszczenia wojsk – zaznaczył minister. W jego opinii siły oraz infrastruktura NATO powinny znajdować się w rejonach zagrożonych. Ze strony Polski starania o utworzenie baz miałyby obejmować m.in. rozbudowę infrastruktury, dzięki której można przyjąć pomoc NATO. Dotyczy to głównie lotnisk, portów, koszar oraz magazynów sprzętu. – To forma, którą od dziesiątków lat stosuje NATO, jako że łatwiej przerzuca się ludzi niż sprzęt. W miejscach większego zagrożenia powinien on być wcześniej przygotowany – dodał minister.