W liście wysłanym do Petra Poroszenki Bronisław Komorowski zapewniał o polskim poparciu dla Ukrainy oraz wyraził nadzieję, że nasi wschodni sąsiedzi będą mogli niedługo zarządzać całym swoim terytorium.

„Polska jednoznacznie potępia rosyjską agresję – okupację Krymu i wspieranie separatystów na wschodzie oraz wszelkie działania godzące w suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. Głęboki niepokój budzą najnowsze przykłady łamania prawa międzynarodowego z wykorzystaniem rosyjskiego konwoju z pomocą humanitarną. Polska uznaje prawo Ukrainy do obrony i niezależnego wyboru modelu rozwoju państwa, wyboru kierunku integracji i zawieranych sojuszy” – czytamy w liście prezydenta Polski. Komorowski podkreślił, że nasz kraj przywiązuje szczególną wagę do rozwoju partnerstwa z Ukrainą, opartego na przyjaznych relacjach. „Jestem przekonany, że nasze dobrosąsiedzkie relacje będą rozwijały się niezależnie od czynników zewnętrznych” – napisał prezydent. Komorowski zaprosił również Poroszenkę do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce, w dogodnym dla niego terminie. Jednocześnie wyraził nadzieję, że to spotkanie pozwoli „nadać nowy impuls rozwojowi polsko-ukraińskiej współpracy”. Ponadto Bronisław Komorowski zaznaczył jak wielkim sukcesem jest podpisanie umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską. „Rzeczpospolita Polska niezmiennie uznaje prawo Ukrainy do ubiegania się o miejsce w demokratycznej wspólnocie państw europejskich” – czytamy w liście.

prezydent