Po aferze podsłuchowej szef MSW postanowił ograniczyć liczebność kadry kierowniczej, zakupić nowy sprzęt oraz skierować większą ilość funkcjonariuszy do realizacji bezpośrednich działań ochronnych.

O planach ministerstwa poinformował rzecznik MSW Paweł Majcher. Zmiany zostaną wprowadzone za pomocą trzech rozporządzeń o charakterze niejawnym. – Najważniejsze zmiany to m.in. dynamiczne, poprzedzone wszechstronną analizą ryzyka, dostosowanie form ochrony w stosunku do osób ustawowo nią objętych. Takie sprofilowanie zakresu działań pozwoli na zastosowanie adekwatnych środków ochrony w zależności od sytuacji i jej kontekstu. BOR będzie miał też większy dostęp do informacji zbieranych przez ABW i policję. Zmieni się również struktura organizacyjna Biura, co pozwoli na zwiększenie liczby funkcjonariuszy bezpośrednio zaangażowanych w zadania ochronne. Planowane jest również stworzenie komórki ds. bezpieczeństwa wewnętrznego – powiedział Majcher. Na zakup nowego sprzętu,  w tym antypodsłuchowego, resort wyda milion zł.

 Zmiany w Biurze Ochrony Rządu są pokłosiem afery podsłuchowej. Niedługo po ujawnieniu przez „Wprost” nagrań z nielegalnych podsłuchów, sprawa dotyczy bezpośrednio szefa MSW, Bartłomiej Sienkiewicz zapowiedział przegląd obowiązujących w BOR procedur, których celem miało być poprawienie systemu bezpieczeństwa osób ochranianych przez formację.

MSW