Premier chwali poziom polskiej edukacji
Ewa Kopacz podczas centralnych obchodów Dnia Edukacji Narodowej zaznaczyła, że ten rok jest szczególny ze względu na obowiązek szkolny sześciolatków oraz wprowadzenie pierwszych darmowych podręczników.
– Będzie to wyjątkowy rok z wielu powodów. Otóż w tym roku po raz pierwszy obowiązkiem szkolnym zostały objęte sześciolatki. W tym roku po raz pierwszy dzieci z klas pierwszych skorzystają z darmowych podręczników – stwierdziła pani premier. Jednocześnie przypomniała, że od 2017 r. z darmowych książek mają korzystać wszyscy uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów. – To jest też rok, w którym miałam okazję wygłosić expose i mówić, jak bardzo ważną rzeczą dla młodych ludzi, którzy kończą swoją edukację na różnym poziomie jest to, by po skończeniu szkoły nie byli rejestrowani w urzędach pracy jako bezrobotni – mówiła Kopacz. Szefowa rządu wskazała, że dla minister edukacji Joanny Kluzik – Rostkowskiej szkolnictwo zawodowe jest priorytetem. – Szkolnictwo zawodowe w połączeniu z potrzebami rynku i przemysłu polskiego daje szansę młodym ludziom po skończeniu szkoły, by nie stali się bezrobotni, ale by poszli do pracy i urządzali swoje dorosłe życie – stwierdziła premier. Kopacz podkreśliła również, że polska edukacja jest obecnie na bardzo dobrym poziomie i może stanowić przykład dla wielu krajów europejskich. – Chylę głowę przed wszystkimi tymi, którzy w rankingach zapisali się w sposób szczególny. To dzięki wam, dzięki nauczycielom, pedagogom, poziom nauki jest zdecydowanie wyższy i to nie uszło uwagi również obserwatorów międzynarodowych. Chwalą nas, jestem szczęśliwa z tego powodu – mówiła premier.
Nie zabrakło też życzeń od prezes Rady Ministrów dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej. – Te życzenia, które płyną z serca, powinny brzmieć – miejcie zdrowie do tego, co robicie, miejcie mnóstwo determinacji w sobie, ale też pamiętajcie o tym, że od tego jak traktujecie tych młodych ludzi, czego ich nauczycie, to oni potem w swoim dorosłym życiu będą uczyć swoje dzieci, swoje wnuki – powiedziała Kopacz.