Premier mówi o konieczności walki z bezrobociem wśród młodych ludzi
Podczas spotkania z mieszkańcami Żar w Lubuskim Ewy Kopacz podała to miasto jako przykład skutecznej walki z bezrobociem. Mówiła również o konieczności dostosowania kształcenia do potrzeb rynku pracy aby ułatwić młodym start po skończeniu szkoły.
Spotkanie z mieszkańcami Żar odbyło się w ramach cyklu „Platforma bliżej ludzi”. – Przyjechałam do was porozmawiać o tym, jak walczyć z plagą, jaką jest bezrobocie wśród młodych ludzi – mówiła Ewa Kopacz. Zaznaczyła, że wybrała to miasto nieprzypadkowo, ponieważ tutaj – ludzie wzięli swoje sprawy we własne ręce i poradzili sobie z bezrobociem. Był taki okres w waszej historii, że upadały zakłady pracy, ale wzięliście sprawy we własne ręce, powstała specjalna strefa ekonomiczna, a dzięki inwestycjom są tysiące miejsc pracy i bezrobocie na poziomie tylko ośmiu procent – powiedziała szefowa rządu. Jednocześnie zwróciła uwagę na potrzebę zmiany formy kształcenia, która sprawi, że – młodzi ludzie będą trafiać wprost do przedsiębiorców. (…) Jeśli okaże się, że potrzeba np. 50 techników-elektryków w danej firmie, to trzeba tak dostosować nasze kształcenie, że to się będzie danej szkole opłacać, by otworzyć specjalną klasę dla tych uczniów – mówiła premier. Ponadto zapowiedziała, że ministerstwa nauki oraz edukacji narodowej będą pracowały nad rozwiązaniami, które zapewnią – większe dopasowanie kształcenia do praktycznych potrzeb rynku i inwestorów.
Ewa Kopacz spotkała się z mieszkańcami Żar w hali produkcyjnej firmy HART SM, która jest dużym producentem szkła i szyb samochodowych, w tym także na eksport. – Właściciel zaczynał od firmy rodzinnej, w której pracowało 30 osób, a teraz ma 650 pracowników. Trzeba mieć szacunek dla takich osób – podkreśliła premier.