„Puls Biznesu” publikuje rozmowę z analitykiem Standard & Poor’s agencji, której decyzja o obniżeniu ratingu Polski spowodowała osłabienie złotego. Felix Winnekens przekonuje, że decyzja o obniżce była słuszna, ponieważ sytuacja w naszym kraju zmieniła się szybciej, niż agencja była w stanie przewidzieć. Ponadto poinformował, że polski rząd wiedział o zamiarach agencji i mógł się odwołać od tej decyzji.

W piątek agencja Standard & Poor’s obniżyła długoterminowy rating polskiego długu w walucie z poziomu „A minus” do „BBB plus”. Konsekwencją tej decyzji było gwałtowne osłabienie złotego.

„Od wyborów parlamentarnych dostrzegamy kilka decyzji, które w naszej ocenie, podważają niezależność, efektywność oraz wiarygodność kluczowych instytucji państwowych” – stwierdził w rozmowie z gazetą Felix Winnekens, analityk Standard & Poor’s. „W naszych poprzednich publikacjach konsekwentnie wskazywaliśmy, że zmiany w należytym zarządzaniu polityką fiskalną i makroekonomiczną mogą mieć negatywny wpływ na ocenę ryzyka kredytowego Polski” – przypomniał Winnekens. Tłumaczył też, że działania podjęte przez rząd „przekroczyły założenia, które przyjęliśmy w ramach naszego scenariusza bazowego. (…) Musieliśmy zrewidować naszą ocenę siły instytucjonalnej Polski” – powiedział analityk.

Krytycznie decyzję agencji oceniło ministerstwo finansów. Winnekens w rozmowie z „Pulsem Biznesu” poinformował, że polski rząd wiedział o zamiarach agencji i mógł się odwołać od decyzji dotyczącej ratingu. „Dajemy możliwość sprawdzenia naszej publikacji na wypadek błędów merytorycznych, lub niezamierzonego ujawnienia informacji poufnych. W takiej sytuacji, jeśli rząd przedstawi nam nowe informacje, rozszerzony komitet ratingowy przeprowadzi powtórne głosowanie, którego rezultat może być inny” – stwierdził analityk.

„Puls Biznesu” zauważa, że według wielu ekonomistów decyzja Standard & Poor’s jest nieuzasadniona, ponieważ fundamenty polskiej gospodarki są dobre. Według ekspertów obniżenie ratingu ma związek z polityką a nie gospodarką. Niektórzy podważają również wiarygodność agencji.

prasa polska