Błaszczak zapowiedział, że w Polsce powstanie Migracyjne Centrum Kryzysowe
Ministrowie spraw wewnętrznych Grupy Wyszehradzkiej w Warszawie po raz kolejny stwierdzili, że system przymusowego przydziału uchodźców jest nieskuteczny. Przypomnieli także o konieczności lepszej kontroli granic oraz udzielania wsparcia uchodźcom poza Unią Europejską. Podczas spotkania szef MSWiA zadeklarował utworzenie w Polsce Migracyjnego Centrum Kryzysowego.
Spotkanie ministrów spraw wewnętrznych Grupy Wyszehradzkiej – Polski, Czech, Słowacji i Węgier – w Warszawie, odbyło się w rozszerzonej formule. Uczestniczyły w nim delegacje z Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji oraz Słowenii. Głównym tematem rozmów była polityka migracyjna Unii Europejskiej.
– Państwa Grupy Wyszehradzkiej sprzeciwiają się systemowi relokacji – powiedział podczas konferencji prasowej Mariusz Błaszczak. – Dążymy do tego żeby nasze wspólne stanowisko zostało zaakceptowane przez naszych partnerów z Unii Europejskiej, a ono sprowadza się do sprzeciwu wobec systemu relokacji. Uważamy, że ten system jest nieefektywny. Dowodzą tego fakty. Otóż na 160 tys. osób, które miały być rozdzielone do państw UE, z danych, które posiadamy, rozdzielono dotychczas tylko ponad 6 tys. osób – mówił polski minister spraw wewnętrznych i administracji. – Państwa Grupy Wyszehradzkiej są zgodne również co do tego, że należy położyć olbrzymią wagę na uszczelnienie granic zewnętrznych Unii Europejskiej – i to robimy – zaznaczył.
– Wspólnie zaakceptowaliśmy deklarację, która jest efektem dzisiejszego spotkania. Znajduje się w niej sprawa utworzenia migracyjnego mechanizmu kryzysowego. Jest to formuła, co do której byliśmy zgodni. Jest pomysł państw Grupy Wyszehradzkiej, by korzystać z dobrych praktyk wspierając uchodźców w miejscach, gdzie naprawdę są uchodźcami, a więc poza Unią Europejską – w obozach w Libanie, w Jordanii – stwierdził Błaszczak.