Krzysztof Czabański, wiceminister kultury odpowiedzialny za reformę mediów, w programie „Minęła dwudziesta” w TVP Info przekonywał, że ustawa medialna ma pomóc w budowaniu niezależności mediów publicznych. Wczoraj trafiły do Sejmu trzy projekty ustaw składające się na tzw. dużą ustawę medialną.

Prawdopodobnie w następnym tygodniu Sejm zajmie się poselskimi projektami ustaw: o mediach narodowych, składce audiowizualnej oraz przepisami wprowadzającymi obie ustawy. Celem tych regulacji jest przekształcenie Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej ze spółek prawa handlowego w instytucje mediów narodowych. Rządzący planują, że stanie się to 1 lipca bieżącego roku.

– Ta ustawa jest pierwszą, która całkowicie odcina rząd od mediów. (…) Od 1 lipca rząd nie będzie mógł tam robić nic  – przekonywał w TVP Info Krzysztof Czabański. – Chodzi po pierwsze o niezależność budowaną przez zasilenie finansowe, przez stabilny fundament finansowy. A nie jak w tej chwili, gdy oddziały terenowe TVP są zależne od sejmików wojewódzkich. To musi zniknąć, to jest chore i złe. (…) A po drugie chodzi o niezależność zbudowaną przez radę, która oddzieli media, czyli radio, telewizję i PAP i od bezpośredniego wpływu polityków – mówił wiceminister

Czabański zaznaczył, że trzeba jak najszybciej poprawić kondycję finansową mediów publicznych. – Mediom publicznym grozi krach finansowy. To efekt działania poprzednich rządów, przede wszystkich rządu Donalda Tuska. (…) To Donald Tusk sugerował, że abonament to jest niepotrzebna danina publiczna, że będzie to wygaszone – przypomniał. W projekcie ustawy o składce audiowizualnej znajduje się zapis wskazujący, że ma ona wynosić 15 zł miesięcznie i być doliczana do rachunku za prąd.

Wiceminister poinformował także, że za nadzorowanie działalności instytucji mediów pod względem zgodności z prawem i gospodarności będzie odpowiadała Rada Mediów Narodowych. – Rada będzie wybierana tak samo jak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, czyli przez Sejm, Senat i pana prezydenta – powiedział Czabański. Radę będzie tworzyło sześć osób, po dwie wskazane przez każdy z organów, na 6-letnią kadencję. – W Radzie Mediów Narodowych są nowe elementy. Jest zagwarantowane miejsce dla przedstawiciela opozycji. Do tej pory nikt takiej możliwości nie dał prawnie. A tu jest to ustawowo gwarantowane. To pierwszy taki wypadek w III RP. (…) To pokazuje nasze intencje. Te media mają być przejrzyste do kontroli. One są wspólną wartością. Chcemy, żeby niosły dobry produkt, dobry program, żeby on edukował ludzi i rzetelnie informował o sytuacji w kraju i zagranicą – zapewniał gość TVP Info.

mkidn