Do trzech razy sztuka
PiS zgodnie z zapowiedziami złożył w Sejmie wniosek o odwołanie ze stanowiska ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.
Podczas konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zaznaczył, że jego ugrupowanie negatywnie ocenia poczynania ministra zdrowia. Przypomniał też, że już trzeci raz próbuje odwołać Arłukowicza. – Został ministrem tylko dlatego, że jest celebrytą medialnym, a nie człowiekiem, który ma odpowiednie doświadczenie, odpowiednią wiedzę i determinację, by sprawić, aby służba zdrowia była służbą zdrowia, a nie spółką zdrowia – stwierdził poseł PiS. Przypomniał również, że gdy Arłukowicz był w opozycji krytykował poczynania kierującej przed nim resortem zdrowia Ewy Kopacz – …za przekształcenia, za komercjalizację, która prowadzi do prywatyzacji. (…) Teraz ten program realizuje, zmienił zdanie. To program, który prowadzi do tego, że szpital będzie zajmował się zarabianiem pieniędzy, a nie leczeniem ludzi – przekonywał Mariusz Błaszczak.