Nadzwyczajny szczyt UE dotyczący nielegalnej imigracji odbędzie się w najbliższy czwartek. Decyzja szefa Rady Europejskiej jest reakcją na tragedię, do której doszło na Morzu Śródziemnym. Od lat Unia nie znalazła sposobu jak poradzić sobie z napływem nielegalnych imigrantów z Afryki Północnej.

Wczoraj w Luksemburgu odbyła się wspólna narada ministrów spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych państw Unii. Ustalenia podjęte podczas tego spotkania mają być podstawą do dyskusji podczas nadzwyczajnego szczytu UE. Został on zwołany na prośbę Włoch po tym jak doszło do kolejnej tragedii na Morzu Śródziemnym. W Cieśninie Sycylijskiej zatonęła łódź z imigrantami, którzy próbowali przedostać się z Libii do Włoch. Według szacunków zginęło ponad 700 osób, ale włoskie media informują, że liczba ofiar może przekroczyć 900 osób. Szefowie państw UE będą próbowali znaleźć odpowiedzi na pytania jak zapobiegać podobnym tragediom na morzu oraz co zrobić z uchodźcami, którzy dostaną się do Europy. – To nie tylko kwestia naszego moralnego obowiązku, ale i odpowiedzialności jako Europejczyków – stwierdziła szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini.

Tylko w tym roku w Morzu Śródziemnym utonęło ponad 2 tysiące osób. Ponad 26 tysięcy uchodźców dotarło do Włoch.

UE