Duda mówił na Westerplatte, że nie można pozwolić, żeby wracały ambicje i działania o charakterze imperialnym
Na Westerplatte podczas obchodów 77. rocznicy wybuchu II wojny światowej prezydent powiedział, że nie można przymykać oczu na odbieranie innym wolności i przesuwanie siłą granic w Europie. Podkreślił również bohaterstwo żołnierzy, którzy1 września 1939 r. bronili ojczyzny.
Uroczystości na Westerplatte rozpoczęły się tuż przed godz. 4.45, czyli o tej samej porze kiedy 1 września 1939 r. Niemcy zaatakowali polską Wojskową Składnicę Tranzytową, znajdującą się na gdańskim półwyspie.
– Obrona Westerplatte była czynem wielkiego bohaterstwa, heroizmu, nieustępliwości polskich żołnierzy w obronie ojczyzny – mówił Andrzej Duda podczas obchodów 77. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Prezydent podkreślił, że podczas uroczystości składamy hołd wszystkim, którzy zginęli w czasie II wojny światowej, w tym 5,8 mln obywateli Polski. – Dziś musimy robić wszystko, także współdziałając z naszymi sojusznikami, aby taka sytuacja nigdy więcej nie dotknęła naszego kraju, naszego społeczeństwa, ale także i nie dotknęła naszych sąsiadów – stwierdził.
– Nie można pozwolić na to, aby wracały w Europie ambicje i działania o charakterze imperialnym, nie można się godzić na łamanie prawa międzynarodowego, nie można przymykać oka na odbieranie innym wolności i przesuwanie siłą granic w Europie. Nie można godzić się na odnowienie koncertu mocarstw, bo odnowienie koncertu mocarstw prędzej czy później skończy się zachłannym zagarnianiem tego, co mają słabsi – mówił Duda. – Historia nas tego nauczyła. Dziś musimy twardo o tym mówić i przypominać u nas i na forum międzynarodowym – dodał.