Duda po spotkaniu z Tuskiem zapewniał, że w Polsce nic złego się nie dzieje

19
styczeń
2016

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Prezydent podkreślił, że Polska jest członkiem wspólnoty europejskiej oraz wyraził zadowolenie, iż przedstawiciel naszego kraju jest szefem RE. Ponadto apelował o stonowanie dyskusji na temat Polski oraz rzetelny dialog oparty na faktach.

– Apeluję o uczciwy i rzetelny dialog w sprawie Polski w Europie. (…) W Polsce nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Są zwyczajne spory polityczne. Po wyborach zmienił się układ sił politycznych i to są wewnętrzne spory i tarcia – stwierdził Duda. Według niego zmiana władzy jest dowodem na demokratyczny charakter kraju. – Byłoby gorzej gdyby władza się nie zmieniała. (…) Polska niezależnie od tego, kto w niej rządzi, jest beneficjentem Unii Europejskiej, jest nieodrodnym członkiem wspólnoty europejskiej; chcemy, żeby ta wspólnota trwała, ale z zachowaniem suwerenności państw narodowych – mówił prezydent.

– Nie jest absolutnie w interesie Polski, żeby dochodziło do opuszczenia zjednoczonej Europy przez Wielką Brytanię. Uważam, że tutaj musimy znaleźć taki kompromis, jako Europa, który pozwoli Wielkiej Brytanii w tej przestrzeni Wspólnoty Europejskiej pozostać. Byłoby to bardzo groźne, potężny kryzys i tąpnięcie dla Europy, gdyby stało się inaczej – zaznaczył Duda nawiązując do jednego z tematów rozmowy z Tuskiem.

Podczas spotkania poruszano także wątek budowy Nord Stream 2. Prezydent zwrócił uwagę, że – do tej pory istniejące drogi transportu gazu do Europy z Rosji nie są dzisiaj w pełni wykorzystane. (…) Trzeba w takim razie postawić zasadniczy znak zapytania, po co ta inwestycja. Odpowiedź jest następująca: niestety ma ona charakter polityczny. W naszym przekonaniu nie tylko ma charakter polityczny, ale jeszcze w dodatku jest w tym momencie niezgodna z prawem europejskim, podważa solidarność energetyczną w ramach Europy, uderza w bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Polski, ale także Ukrainy, Słowacji i innych krajów – stwierdził. – Wierzymy w to, że solidarność europejska zwycięży nad partykularnym myśleniem i partykularnym interesem – dodał Duda.

– Jako Polacy jesteśmy bardzo zadowoleni, że przedstawiciel Polski Donald Tusk, zajmuje w ramach instytucji europejskiej tak eksponowane stanowisko, jakim jest stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej – powiedział prezydent. W jego ocenie fakt, że przewodniczy Rady Europejskiej jest Polakiem, pozwala mu spojrzeć na sprawy europejskie i przyszłość Europy, uwzględniając punkt widzenia Europy Środkowej. – Zawsze jest to troszeczkę inne spojrzenie niż spojrzenie Zachodu. Co, uważamy, wprowadza – na tych najwyższych europejskich poziomach – bardzo korzystne, dodatkowe elementy do dyskusji – zaznaczył Duda. – To jest to, co nas Polaków osobiście raduje – dodał. – Natomiast jeżeli chodzi o samą sprawę Polską – pan przewodniczący jest obecnie przewodniczącym Rady Europejskiej, ale jeszcze do niedawna przez ponad siedem lat był premierem rządu Rzeczpospolitej Polskiej. Ja nie mam żadnej wątpliwości, że też panu przewodniczącemu jakoś specjalnie spraw Polski tłumaczyć nie muszę, bo jest to bardzo doświadczony polityk, który cały czas jest w kontakcie z krajem i może analizować polskie media, i z całą pewnością to robi – stwierdził prezydent.