Zdaniem polskiego prezydenta relacje pomiędzy centrami decyzyjnymi i peryferiami powinny ulec zmianie. Ważnym aspektem wzajemnej współpracy państwa Trójmorza jest również bezpieczeństwo energetyczne.

 – Dotychczasowy model rozwoju nie wykorzystuje w pełni potencjału drzemiącego w krajach leżących między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym – mówi w Dubrowniku Andrzej Duda podczas otwarcia forum państw Trójmorza. – Dlatego istotne jest dziś wzbogacenie procesu europejskiej integracji przez budowę więzów Północ-Południe – dodał. Według niego warunkiem realizacji takiego scenariusza jest zmiana relacji pomiędzy „centrum”  i „peryferiami”, których istotą jest aktualnie – jednokierunkowy transfer rozwiązań politycznych, ekonomicznych, kulturowych. (…) Tak, chcemy jedności i integracji. Nie oznacza to jednak, że chcemy uniformizacji – stwierdził prezydent RP.

Duda podkreślił także, iż wyzwaniem dla regionu Trójmorza, które bezpośrednio dotyka większości państw, jest dominacja jednego dostawcy surowców energetycznych. – Stan ten rodzi oczywiste zagrożenia, których wszyscy jesteśmy świadomi, o których wielokrotnie już rozmawialiśmy – powiedział. W jego ocenie można im przeciwdziałać, rozwijając połączenia energetyczne umożliwiające dywersyfikację dostaw energii. – Flagowym projektem, którego realizacja bez wątpienia zmieni oblicze sektora energetycznego w naszym regionie, w regionie Europy Środkowej, jest korytarz gazowy Północ-Południe łączący działający już terminal LNG w Świnoujściu z terminalem na chorwackiej wyspie Krk – mówił polski prezydent.

W forum uczestniczyli przedstawiciele 12 państw Europy Środkowo-Wschodniej. Prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Chorwacji Kolindy Grabar-Kitarović, prezydenci: Węgier Janos Ader, Litwy Dalia Grybauskaite, Słowenii Borut Pahor oraz Bułgarii Rosen Plewnelijew. Swoich przedstawicieli w randze ministrów lub wiceministrów przysłali prezydenci: Czech, Rumunii, Słowacji, Austrii, Estonii i Łotwy.

prezydent