Pierwsza część bezpłatnego podręcznika dla pierwszoklasistów „Nasz elementarz”, którą przygotowało MEN, przez dwa tygodnie będzie konsultowane z nauczycielami i uczniami.

Minister Joanna Kluzik – Rostowska zapowiedziała, że w ciągu dwóch tygodni konsultacji treści podręcznika, zostanie on oceniony przez nauczycieli i uczniów z wybranej grupy fokusowej. W konsultacjach mogą wziąć udział wszyscy chętni, którzy wyślą swoją opinię do resortu edukacji. Pierwszą część podręcznika można obejrzeć na stronie internetowej www.naszelementarz.men.gov.pl. Podręcznik zostanie oceniony również przez recenzentów. – Staraliśmy się poprowadzić ten podręcznik w taki sposób, by zachęcić do aktywności na zajęciach, aby nie było to nauczanie dzieci, ale by dzieci uczyły się jak się uczyć. W podręczniku zastosowaliśmy metodę fabularną, treści przenikają się i wynikają jedne z drugich. Polecenia-inspiracje mają zachęcić do stwarzania sytuacji edukacyjnych, do pracy z dzieciakami – mówiła główna autorka podręcznika Maria Lorek. Pierwsza część podręcznika dla uczniów klas pierwszych ma 92 strony. Podręcznik posłuży dzieciom trzy miesiące, zaś przez kolejne trzy miesiące nauki będą korzystały z drugiej części. Część trzecia i czwarta będzie uczniom służyła po dwa miesiące.

Kluzik – Rostowska zdementowała informacje dotyczące wysokich kosztów stworzenia podręcznika. Główna autorka „Naszego elementarza” otrzyma mniej niż 3 proc. z podawanej przez media kwoty 5 mln zł, czyli 134 tys. 792 zł, druga autorka Lidia Wollman – nieco ponad 18 tys. zł, zaś autorka Maria Twardowska, która będzie odpowiadała za część matematyczną  – 35 tys. zł. Zdaniem minister edukacji wszystkie koszty przygotowania podręcznika, w tym wynagrodzenie zespołu redakcyjnego oraz koszt ilustracji, wyniesie mniej niż milion złotych. Kluzik – Rostowska podkreśliła, że największą część kosztów pochłonie druk i dystrybucja podręcznika.

W 2015 r. podręcznik przygotowany na zlecenie MEN trafi do uczniów klas II szkół podstawowych, natomiast w 2016 r. do uczniów klas III.

MEN