Prezydent powierzył obecnej marszałek Sejmu misję utworzenia rządu. Wcześniej Bronisław Komorowski rozmawiał z kandydatką na premiera w Belwederze.

Po desygnowaniu Ewy Kopacz na premiera prezydent stwierdził, że to trudny czas i trudne zadanie, ale jest przekonany, że dotychczasowa marszałek Sejmu sobie z nim poradzi. Zgodnie z konstytucją po przyjęciu przez prezydenta dymisji rządu, co miało miejsce 11 września, po upływie dwóch tygodni musi zostać powołany nowy gabinet. Od momentu powołania nowy prezes Rady Ministrów ma 14 dni na wygłoszenie expose i uzyskanie wotum zaufania w Sejmie. Ewa Kopacz zapowiedziała, że chciałaby wygłosić expose po 26 września podczas dodatkowego posiedzenia Sejmu i wówczas uzyskać wotum zaufania dla nowego rządu. W czasie kiedy zaplanowano drugie wrześniowe posiedzenie Sejmu, w dniach 24 – 26, Bronisław Komorowski będzie przebywał w Nowym Jorku, a Kopacz chciałaby, żeby prezydent był obecny podczas wygłaszania przez nią expose. Zaraz po desygnowaniu ją na prezesa Rady Ministrów Ewa Kopacz podziękowała Bronisławowi Komorowskiemu za obdarzenie jej zaufaniem. – To będzie dobry rząd. (…) Najtrudniejsze zadanie przede mną to przede wszystkim przekonać do tego nowego rządu miliony Polek i Polaków – stwierdziła.

prezydent