Gowin o ustawie o szkolnictwie wyższym
Na Politechnice Warszawskiej trzy zespoły ekspertów, które przygotowywały propozycje założeń do nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, zaprezentowały efekty swoich prac. Minister nauki i szkolnictwa wyższego podkreślił, że nowa ustawa ma służyć w pierwszej kolejności studentom.
W 2016 r. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) podjęło decyzję o stworzeniu nowej ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, która będzie regulowała funkcjonowanie polskich uczelni. Pod koniec maja 2016 r. resort w ramach konkursu wyłonił trzy niezależne zespoły badawcze, które uzyskały granty na opracowanie oraz skonsultowanie założeń do tej ustawy. Wczoraj na Politechnice Warszawskiej szefowie trzech zespołów eksperckich przedstawili wyniki swojej pracy. Projekty zaprezentowali: prof. Hubert Izdebski z Uniwersytetu SWPS, prof. Marek Kwiek z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i dr hab. Arkadiusz Radwan – prezes Instytutu Allerhanda.
– To są projekty pełne bardzo interesujących inspiracji. Na pewno bardzo kontrowersyjnych. Najmniej kontrowersyjne byłoby utrzymanie status quo, tylko że ono oznaczałoby przyzwolenie na marginalizację polskiej nauki i polskich uczelni. Te trzy prezentacje to były snopy światła skierowane w przyszłość – ocenił wyniki prac ekspertów Jarosław Gowin.
Minister uważa, że sposób funkcjonowania nauki i szkolnictwa wyższego, który powstał po roku 1989, wyczerpuje swój potencjał. – Zmiany powinny być ewolucyjne i rozłożone w latach, ale musi się zmienić to, co kluczowe, aby wszystko poszło po nowemu. (…) Musimy znaleźć takie punkty archimedesowe, które ruszą z posad świat polskiej nauki, pchną tę naukę ku rozwojowi – mówił. – To ma być ustawa, która będzie służyła nie nam politykom, nie kadrze naukowej, nie administracji uczelni, tylko w pierwszej kolejności studentom, jak najlepszemu ich wykształceniu, przygotowaniu do zderzenia z rynkiem pracy, ich formacji – podkreślił Gowin.