Kaczyński mówi o wielkim programie inwestycyjnym
Podczas spotkania w Pszczynie na Śląsku prezes PiS nawiązywał do zapowiadanego na luty kongresu partii i mającej wówczas nastąpić prezentacji programu gospodarczego PIS. Jego zasadniczym elementem będzie program inwestycyjny.
Podczas spotkania Kaczyński mówił, że – Już dzisiaj, kiedy spojrzeć na wskaźniki ekonomiczne, na dochód na głowę, to w Polsce pensje powinny być wyższe, powinno być dostatniej. Żyjemy w kraju, gdzie nawet te, jeszcze znacznie mniejsze, niż na zachód od naszych granic, możliwości zapewnienia przeciętnej polskiej rodzinie dostatniego życia, nie są wykorzystywane. Dlatego według niego Polacy mają prawo oczekiwać lepszych warunków życia. Mówił także o niesprawiedliwym podziale dochodu oraz niewykorzystywaniu przez nasz kraj możliwości rozwojowych. Jego zdaniem kluczowe działania prorozwojowe to odwrócenie niekorzystnej sytuacji demograficznej i pokonanie tzw. pułapki średniego rozwoju. – Żeby się z tego wyrwać, polskie przedsiębiorstwa muszą się unowocześniać – stwierdził Kaczyński. Ponadto przekonywał, że klucz do rozwoju Polski znajduje się w ręku państwa, które powinno być sprawniejsze, odważniejsze i uczciwsze niż obecnie. Dodał również, że trzeba przełamać barierę ideologii liberalnej, według której wszystko zależy od banków, spekulantów i rynków. – My wiemy, skąd wziąć na to około biliona złotych. W Polsce wykorzystując środki europejskie, a także inne środki i dokonując tzw. lewarowania, można taki program przygotować. Przygotujemy wielki program inwestycji, które będą z jednej strony zmierzały, by w Polsce infrastruktura była na przyzwoitym europejskim poziomie, a z drugiej strony będą zmierzały, żeby Polska się unowocześniła – zapowiedział polityk. – Nie jest tak, że nie ma środków. Są te europejskie, (…) jest sto miliardów nadpłynności w bankach i są jeszcze inne możliwości czerpania z systemu bankowego, bo jak ktoś ma sto milionów, to z łatwością może dopożyczyć jeszcze sto lub dwieście. Będzie też repolonizacja, w szczególności systemu bankowego – obiecywał prezes PiS. – Chcemy dążyć do tego, by to, co jest polską własnością, w Polsce wzrastało. Za dużo jest już w rękach obcych – powiedział Kaczyński. W jego opinii państwo dążąc do unowocześniania kraju powinno wziąć na siebie elementy przekraczające możliwości przedsiębiorców, takie jak budowa odpowiedniej infrastruktury czy energetyki. Kiedy państwo wprowadzi wielkie programy inwestycyjne co pozwoli stworzyć nowe, nieźle opłacane miejsca pracy, wytworzy się konkurencja, która wymusi podwyżkę pensji również w sferze prywatnej, a to będzie stymulowało popyt. Ponadto Kaczyński stwierdził, że dla wielu przedsiębiorstw eksploatowanie pracownika stało się obecnie bardziej opłacalne niż podnoszenie technologii oraz organizacji pracy. – Złamiemy to poprzez konkurencję wielkich przedsięwzięć państwowych, poprzez posunięcia administracyjne, poprzez wielkie programy, które będą nastawione na wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw – zapewniał Kaczyński.