Prezes PiS po spotkaniu w Pułtusku na Mazowszu z polską rodziną uchodźców z Ługańska na Ukrainie zadeklarował, że jeśli jego partia wygra wybory parlamentarne to zapewni wszystkim Polakom ze Wschodu, którzy będą chcieli żyć w Polsce, taką możliwość. Kaczyński mówił także o konieczności zachowania kontaktu z krajem tych Polaków, którzy wybrali życie na obczyźnie.

– Ściągniemy Polaków, zapewnimy im bezpieczeństwo, zapewnimy im mieszkania, zapewnimy możliwość normalnego życia w naszym kraju – przekonywał lider PiS. Według niego rodzina, z którą rozmawiał jest przykładem ludzi, wobec których powinniśmy być jako naród lojalni. – Musimy ich ściągać do Polski. To dzisiaj dotyczy wszystkich, którzy są w tej strefie zagrożenia, a już w szczególności tych, którzy są w Mariupolu, bo tam to zagrożenie jest dzisiaj największe. (…) Nasz cel jest tu prosty. Jeśli chodzi o Polaków zamieszkałych na Wschodzie, to poza tym pasem ziemi, który ciągnie się od polskich granic aż do Dźwiny, z innych terenów byłego Związku Sowieckiego Polaków w naszym przekonaniu trzeba ściągnąć do kraju. (…) Oczywiście wszystkich, którzy chcą – dodał Kaczyński.

Szef PiS zwrócił także uwagę na sprawę dobrowolnej migracji Polaków za granicę, którzy nie planują powrotu. – Na płaszczyźnie tożsamości i kultury chcemy, żeby związek tych ludzi z Polską, z polskością trwał, także w następnych pokoleniach. Dotyczy to także tych, którzy do Polski nie wrócą, a będą żyli w innych społecznościach, np. na Wyspach Brytyjskich – powiedział.

PIS