Prezes PiS w TVP Katowice stwierdził, że jego partia nie złamała zobowiązań wyborczych dotyczących górnictwa. Przekonywał, że zostało zrobione wszystko co możliwe, żeby utrzymać miejsca pracy wszystkich górników zaś utrzymanie wszystkich kopalń byłoby nieracjonalne.

PiS w kampanii wyborczej obiecywał, że żadna kopalnia nie zostanie zamknięta a już jedna z nich, pomimo protestów, zakończyła swoja działalność. – W moim przekonaniu, jeżeli chodzi o górnictwo, to naprawdę zrobiliśmy wszystko, co można. Górnictwo było w fatalnej sytuacji w momencie, kiedy przejmowaliśmy władzę. Zdecydowaliśmy się przekazać bardzo poważne sumy na to, aby górnictwo podtrzymać. Są różnego rodzaju często bardzo pomysłowe posunięcia zmierzające do tego, aby poszczególne wielkie firmy mogły trwać. Jest przesunięcie rodzaju produkcji w stronę węgla koksującego – powiedział Kaczyński w Katowicach. – Natomiast utrzymanie wszystkich kopalni byłoby po prostu zupełnie nieracjonalne, bo wymagałoby stałych dopłat i jednocześnie zbyt drogie. Zapewnienie miejsc pracy wszystkim górnikom jest zupełnie realnie i jestem przekonany, że tak właśnie będzie, że górnicy utrzymają pracę i utrzymają płacę – a to przecież w ostatecznym rachunku jest najważniejsze – stwierdził.

Jarosław Kaczyński