Posłanka PO odnosząc się do zapowiedzi Andrzeja Dudy, który chce przeprowadzić referendum dotyczące zmiany konstytucji poprzedzone debatą w tej sprawie stwierdziła, że skoro prezydent złamał konstytucję to rozmowa z nim na temat jej zmiany jest bardzo trudna.

Małgorzata Kidawa-Błońska w „Sygnałach dnia” powiedziała, że obecnie obowiązująca konstytucja to dobry dokument, z trudem wypracowany w drodze wielostronnego kompromisu. Według niej, nie ma potrzeby zmiany ustawy zasadniczej, szczególnie w tak niekorzystnej atmosferze. – Tym bardziej, że bardzo trudno rozmawiać o zmianie konstytucji w sytuacji, gdy przez najważniejsze osoby w państwie ta konstytucja jest łamana – podkreśliła wicemarszałek Sejmu.

– Konstytucja to nie jest regulamin, to główne założenia jakim krajem jesteśmy. W niej zapisane są nasze główne prawa. (…) W tej chwili konstytucja w naszym kraju przez część polityków jest traktowana jako dokument bezużyteczny, więc z takimi ludźmi bardzo trudno jest rozmawiać. Tak naprawdę o czym? Że, stworzą sobie inną konstytucję i też nie będą jej przestrzegać? – pytała Kidawa-Błońska

– Boję się, że ta nowa konstytucja byłaby regulaminem wejść i wyjść, co możemy jeść, a czego nie możemy. Zostawmy ten dokument w spokoju – zaapelowała posłanka Platformy.

Małgorzata Kidawa-Błońska