Wicemarszałek Sejmu w radiowej Jedynce powiedziała, że opozycja powinna wystartować wspólnie w nadchodzących wyborach, wówczas będzie mocniejsza.

Małgorzata Kidawa-Błońska ma nadzieję, że wybory samorządowe w przyszłym roku oraz parlamentarne w 2019, odbędą się zgodnie z harmonogramem wyborczym i w oparciu o obecnie obowiązującą ordynację.

Posłanka PO chciałaby, żeby w wyborach samorządowych w 2018 roku opozycja wystawiła wspólne listy. – Powinniśmy zadziałać w tych wyborach dość mocno, a mocni będziemy, gdy opozycja będzie razem – stwierdziła.

Kidawa-Błońska pytana o kandydata PO na prezydenta stolicy odpowiedziała: – przyjdzie odpowiedni czas i Platforma przedstawi kandydata. (…) Ciągle nie wiemy dokładnie, jakie będą wybory, czy na pewno nie zostanie zmieniona ordynacja i czy Warszawa będzie w obecnym kształcie, czy w tym poszerzonym. Przypominam, że w prawie wszystkich gminach „wianuszka” są zapowiedziane referenda mieszkańców. Było w Legionowie, 4 czerwca będzie w Błoniu i Lesznowoli. Zobaczymy, jak to się skończy – mówiła wicemarszałek Sejmu odnosząc się do forsowanej przez PiS koncepcji stworzenia metropolii warszawskiej.

PO