Wicemarszałek Sejmu komentując wprowadzenie do porządku obrad Sejmu punktu dotyczącego wyboru sędziego TK stwierdziła, że takie działanie przez zaskoczenie jest niedobre i pokazuje, że nie chodzi o dobre rozwiązanie problemu, ale o pokazanie siły.

Posłanka PO na antenie TVP Info  zaznaczyła, że części posłów nie ma w parlamencie, ponieważ pojechali na obchody 1050. rocznicy chrztu Polski. – W przededniu uroczystości w Poznaniu i Gnieźnie jest to bardzo zły sygnał – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska. – Odbył się Konwent Seniorów, na którym pan marszałek Kuchciński przedstawił stanowisko PiS ws. wprowadzenia do dzisiejszego porządku obrad głosowania nad kandydaturą nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego – dodała.

Ostatecznie Sejm głosami posłów PiS oraz kilku parlamentarzystów z formacji Pawła Kukiza, wybrał kandydata partii rządzącej, profesora prawa karnego Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego TK.

27 kwietnia kończy się kadencja sędziego TK Mirosława Granata. Posłowie PO, Kukiz’15, Nowoczesnej oraz PSL-u nie zgłosili swojego kandydata na jego miejsce licząc, że Sejm wskaże ponownie jednego z wybranych prawomocnie sędziów, którzy nie zostali zaprzysiężeni przez prezydenta. Takie działanie miało pomóc w rozwiązaniu sporu wokół Trybunału.

Małgorzata Kidawa-Błońska