Podczas obrad Komisji Politycznej Zgromadzenia Parlamentarnego NATO Minister Spraw Zagranicznych przedstawił priorytety polskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. – Sojusz Północnoatlantycki pozostaje głównym wielostronnym instrumentem polskiej polityki bezpieczeństwa – zapewnił Jacek Czaputowicz. Podkreślił znaczenie stałego i obronnego charakteru wzmocnionej wysuniętej obecności NATO na wschodniej flance.

W swoim wystąpieniu minister Czaputowicz mówił także o wyzwaniach stojących przed Sojuszem. Wymienił m.in. potrzebę dostosowania się NATO do nowych uwarunkowań, w oparciu o twarde gwarancje bezpieczeństwa wynikające z art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. – Musimy skoncentrować się na tym, by decyzje dotyczące wzmocnienia bezpieczeństwa wschodniej flanki Sojuszu podjęte na szczytach w Newport i Warszawie były w pełni i nieodwracalnie zrealizowane – tłumaczył. Podkreślił także, iż mówiąc o jedności politycznej NATO, nie można zapomnieć o znaczeniu więzi transatlantyckiej, stanowiącej oś Sojuszu. – Europa potrzebuje Stanów Zjednoczonych, a Stany Zjednoczone potrzebują Europy. Łączą nas wspólne wyzwania i zagrożenia, wspólne interesy bezpieczeństwa, ale przede wszystkim wspólne wartości, z których wyrosło NATO – wyjaśnił Jacek Czaputowicz.

Na Komisji Politycznej delegaci dyskutowali również m.in. nad projektem raportu Podkomisji Stosunków Transatlantyckich „Korea Północna – Wyzwania dla bezpieczeństwa międzynarodowego: Implikacje dla NATO”, zaprezentowanym przez deputowanego Izby Reprezentantów USA Geralda E. Connolly’ego. Kongresmen podkreślał konieczność wzmocnienia oraz rozszerzenia sankcji wobec Korei Północnej w związku ze sprawą rozprzestrzenia przez ten kraj broni masowego rażenia.

Amerykański polityk wśród rekomendacji dla krajów NATO wymienił m.in. ograniczenie nielegalnej żeglugi z Korei Północnej. – Zbliżający się, miejmy nadzieję, dialog między prezydentem USA Donaldem Trumpem a przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem nie powinien zmniejszyć naszego zaangażowania na tych frontach. Wręcz przeciwnie w świetle ostatnich wydarzeń należałoby działania zintensyfikować. Dalsza presja odstraszy Kim Dzong Una od zerwania ze ścieżką dyplomatyczną – powiedział kongresmen Connolly, przedstawiając konkluzje raportu.

O stanie o stanie relacji transatlantyckich mówił dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomir Dębski. – Ekonomiczne i polityczne zależności między Europą i Stanami są tak silne, że dezintegracja społeczności transatlantyckiej byłaby niemożliwa – ocenił. Według szefa PISM siły Europy nie kształtuje jedynie jej gospodarka, lecz również atrakcyjność modelu integracji i rozwoju. – Jest to konsekwencja bezpiecznych warunków, jakie zostały stworzone przez zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w obronę naszego kontynentu – powiedział szef PISM.

Na Komisji Politycznej ZP NATO parlamentarzyści debatowali również nad projektem raportu generalnego: Destabilizacja na Południu, przedstawionym przez generalnego sprawozdawcę Julia Mirandę Calhę z Portugalii. Delegaci zastanawiali się także nad tym, czy współpraca z Rosją jest możliwa wbrew stałym napięciom i rywalizacji. W porządku obrad był też zaprezentowany przez Raynella Andreychuka z Kanady projekt raportu Podkomisji Krajów Partnerskich z NATO poświęcony bezpieczeństwu na Zachodnich Bałkanach.

Sejm