Komornik wszedł na konta Mazowsza
Z powodu nieuregulowania należności z tytułu Janosikowego, ministerstwo finansów zleciło egzekucję komorniczą.
Komornik, na polecenie resortu finansów, ma ściągnąć 55 milionów złotych z zaległych 110 milionów, których władze Urzędu Marszałkowskiego nie zapłaciły w 2013 roku, w ramach Janosikowego. Konieczność przekazywania przez Mazowsze pieniędzy dla biedniejszych regionów spowodowała, że najbogatszy samorząd wojewódzki znalazł się na skraju bankructwa. Jak wyjaśniła Wiesława Dróżdż z ministerstwa finansów w rozmowie z Polskim Radiem RDC, resort nie miał wyjścia i musiał wysłać komornika. Obecne regulacje prawne nakazują najpierw wezwanie do zapłaty zaległej sumy, a w przypadku braku uregulowania należności, egzekucję komorniczą. Wiesława Dróżdż podkreśliła, że ta druga procedura jest o wiele droższa. – Ponieważ Mazowsze od początku utrzymuje, że nie płaci Janosikowego, bo nie ma na to pieniędzy – niewykluczone, że komornik zajmie także nieruchomości należące do Mazowsza – mówi Dróżdż. Wprawdzie na początku marca Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy o Janosikowym są niekonstytucyjne, ale nakazał ich zmianę w ciągu 18 miesięcy. Stanowisko Trybunału nie zmieniło jednak działań ministerstwa finansów, które również w bieżącym roku domaga się pieniędzy z tytułu Janosikowego.