Komorowski pogratulował Dudzie oraz podkreślił, że szanuje wynik wyborów

25
maj
2015

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Podczas wieczoru wyborczego podano wyniki sondażu exit poll, który daje urzędującemu prezydentowi 48 proc. głosów, zaś jego konkurentowi Andrzejowi Dudzie 52 proc. Komorowski zagrzewał do walki w przyszłych wyborach oraz dziękował za poparcie.

– Kochani! Nie udało się tym razem. Zdecydowali obywatele Polski wolnej i demokratycznej. Demokracja polega na tym, że werdykty wyborcze nie tylko się uznaje, ale również szanuje, dlatego gratuluję mojemu konkurentowi w wyborach prezydenckich, panu Andrzejowi Dudzie. Gratuluję wyniku i życzę mu udanej prezydentury, bo dobrze życzę Polsce – mówił Bronisław Komorowski po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. – Rozglądam się po tej sali. Widzę wiele osób, które walczyły o polską wolność, Polskę demokratyczną. To ważna dla nas próba, aby werdykty wyborcze w systemie demokratycznym uznawać i szanować, budując w ten sposób polską demokrację – dodał.

Urzędujący prezydent podziękował wszystkim, którzy go poparli, najbardziej zaś obywatelom za udział w wyborach. – Szanuję państwa wybór. Uznaję go jako ważną wskazówkę dla siebie i dla nas wszystkich – zaznaczył. – To demokratyczne pospolite ruszenie w imię obrony naszej wolności. W imię powstrzymania fali nienawiści i agresji, którą wszyscy niedawno tak głęboko przeżywaliśmy. (…) Tę falę nienawiści i agresji trzeba powstrzymać. To pospolite ruszenie może ją zatrzymać. Ono jest nadal Polsce demokratycznej potrzebne. Idą następne bitwy. Idą następne wyzwania. Musimy być gotowi – stwierdził Komorowski. Nie zabrakło również podziękowań dla PO, PSL, a także organizacji i stowarzyszeń, które poparły jego kandydaturę. Komorowski dziękował także swojej rodzinie. – Chciałbym z całego serca podziękować mojej rodzinie. Dziękuję mojej żonie i dzieciom za to, że nie tylko w pięknych i zwycięskich chwilach są ze mną, ale także w chwili próby. Chwili ważnej, bo przecież wiemy, że każdą porażkę można zlekceważyć, ale można ją przeżyć i przekuć w następne zwycięstwo. (…) Pamiętamy doskonale, że ten kto nie doznał i nie przeżył porażki niewart jest zwycięstwa. My pójdziemy do zwycięstwa – stwierdził.