Podczas konferencji PSL w Sejmie pt. „Pomysł na Polskę w koncepcjach ruchu socjalistycznego, ludowego i narodowo-demokratycznego”, Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że możliwa jest jedność w różnorodności.

W ramach obchodów 100. Rocznicy Odzyskania przez Polskę Niepodległości Klub Parlamentarny PSL, Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego i Muzeum Niepodległości zorganizowali w Sejmie konferencję pt. „Pomysł na Polskę w koncepcjach ruchu socjalistycznego, ludowego i narodowo-demokratycznego”. Podczas konferencji reprezentanci tych nurtów politycznych, przedstawili swoją wizję niepodległej Polski. Socjalistyczną wizję zaprezentował prof. dr hab. Michał Śliwa, narodową – mgr Jan Engelgard, natomiast ludowe wizje Polski niepodległej omówił dr hab. Arkadiusz Indraszczyk.

Obecny na konferencji szef ludowców stwierdził, że to, co powinno dzisiaj budować wspólnotę narodową – to duma z naszej historii i różnorodność tej historii. (…) Jedność w różnorodności jest możliwa – mówił Kosiniak-Kamysz.

Prezes PSL wskazał na sytuację z 1918 r., kiedy w świeżo odrodzonej Polsce, pomimo różnic trzech nurtów politycznych, ówcześni politycy potrafili stworzyć wspólnotę narodową. – To nie była przyjaźń, to była współpraca na rzecz polskiej racji stanu – powiedział Kosiniak-Kamysz. Dodał ,że misją ludowców jest przywracanie braterstwa w Polsce.

Kosiniak-Kamysz podkreślił również, że PSL jest – jedynym ruchem politycznym, w którym przetrwały nie tylko ideały, ale przetrwała też sama formacja – od 1918 do 2018 r. (…) Nie ma drugiej takiej formacji politycznej, która przez 100 lat polskiej wolności i niepodległości byłaby obecna w parlamencie i samorządzie. Formacji, która tworzyła konspiracyjne zręby państwa polskiego, kiedy go nie było i odbudowywała to państwo w warunkach jakie wtedy były możliwe – mówił lider ludowców.

PSL