List premier w sprawie wyboru szefa Rady Europejskiej
Beata Szydło w liście skierowanym do przywódców państw UE, którzy zdecydują o wyborze nowego przewodniczącego RE, zarzuciła Donaldowi Tuskowi ingerencję w sprawy wewnętrzne Polski. Według niej to dyskredytuje go jako szefa Rady.
„Urzędujący Przewodniczący Rady Europejskiej zdecydował się wielokrotnie przekroczyć swój europejski mandat, używając autorytetu Przewodniczącego RE w ostrych sporach krajowych. Tak się stało m.in. w czasie, kiedy część opozycji blokowała metodami siłowymi prace demokratycznie wybranego parlamentu. Próba zablokowania przyjęcia budżetu była w polskich warunkach konstytucyjnych próbą obalenia rządu metodami pozaparlamentarnymi” – napisała w liście szefowa polskiego rządu. „Wyraźne poparcie tych działań ze strony Przewodniczącego RE było czymś niespotykanym. (…) Uważamy, że naczelną zasadą sprawowania urzędu o charakterze międzynarodowym jest zasada neutralności politycznej wobec typowych dla demokracji sporów krajowych” – podkreśliła.
„Ewentualne przedłużenie mandatu Przewodniczącego RE wbrew stanowisku rządu kraju pochodzenia pozostaje w sprzeczności z międzyrządowym charakterem prac naszej Rady” – stwierdziła Szydło.
Premier zachwalała także kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego zgłoszonego przez Warszawę na stanowisko nowego szefa RE .