Rada Krajowa Sojuszu zatwierdziła listy wyborcze do Parlamentu Europejskiego. Obok działaczy partyjnych znaleźli się na nich sportowcy oraz szefowa Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy Weronika Marczuk.

 SLD przedstawiło swoich kandydatów w eurowyborach na konferencji prasowej po zakończeniu obrad Rady Krajowej. Leszek Miller podczas przemówienia zauważył, że w Europie narasta fala eurosceptycyzmu. – To piękne marzenie europejskie, wartości, są dzisiaj zagrożone rosnącym zwątpieniem, kryzysem oraz narastaniem znaczenia sił, które albo w sposób jeszcze zamaskowany, albo wprost i otwarcie mówią o konieczności ograniczenia wspólnoty europejskiej czy wręcz jej zniszczenia – zaznaczył szef SLD. Dodał, że także w Polsce można zauważyć to zjawisko. –  SLD jest po stronie sił proeuropejskich, po stronie marzeń o wspólnej Europie, Europie wydajnej, gospodarnej i socjalnej – przekonywał Miller. SLD startuje w wyborach w koalicji z UP i to działacze tych partii dominują na listach wyborczych. Oprócz nich są aktualni posłowie Sojuszu, ale również i byli parlamentarzyści, byli ministrowie i wszyscy obecni europosłowie SLD. Znane twarze na listach do europarlamentu to nie tylko politycy ale także sportowcy: piłkarz Maciej Żurawski, siatkarz Michał Bąkiewicz oraz lekkoatletka Anna Jesień. Kolejną znaną osobą jest prawniczka i szefowa Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy Weronika Marczuk. Na liście warszawskiej pierwsze miejsce zajmuje europoseł i były szef SLD Wojciech Olejniczak. Za jego plecami znaleźli się: była wiceszefowa partii i była posłanka Katarzyna Piekarska, były minister zdrowia Marek Balicki, oraz dwoje znanych działaczy na rzecz praw kobiet i praw mniejszości: Alicja Tysiąc i Krystian Legierski. Listę zamyka były poseł SLD Piotr Gadzinowski.

SLD