Małgorzata Kidawa-Błońska ma nadzieję, że przez cztery miesiące uda się przeprowadzić wiele dobrych i potrzebnych ustaw
Nowa marszałek Sejmu po głosowaniu podziękowała posłom za zaufanie oraz zapowiedziała, że będzie pracowała nad poprawą wizerunku Sejmu. Kandydatkę PO poparło 244 posłów, natomiast Jerzego Wenderlicha z SLD – 43. W sumie głosowało 441 posłów, zaś większość bezwzględna konieczna do wyboru marszałka wynosiła 221.
– Bardzo dziękuję za ten zaszczyt, za ten wybór, za to, że mi zaufaliście. Mam nadzieję, że te cztery miesiące to jest dużo czasu i zdążymy zrobić wiele dobrych, potrzebnych ustaw, zakończyć sprawy rozpoczęte – mówiła Kidawa-Błońska po ogłoszeniu wyniku wyborów na nowego marszałka Sejmu. Ponadto zapewniła, że ma świadomość, iż marszałek Sejmu musi stać na straży konstytucji, regulaminu oraz przestrzegania prawa. – I mam nadzieję, że będziemy wspólnie tworzyli dobre prawo, mimo różnic politycznych, bo inaczej się nie da – podkreśliła. Kidawa-Błońska zadeklarowała, że swoją pracą będzie się starała przekonać, tych, którzy posłom i Sejmowi nie ufają i pokazać, że parlament – jest miejscem, gdzie można pracować i różnić się. (…) Ale nie musimy się obrażać, nie musimy się kłócić, możemy próbować znaleźć porozumienie – dodała. – Mam nadzieję, że te cztery miesiące to będzie czas takiej pracy – stwierdziła nowa marszałek Sejmu.