Byłem zbyt tolerancyjny i zbyt liberalnie podchodziłem do łamania przepisów przez posłów opozycji – zaznaczył marszałek Sejmu Marek Kuchciński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w programie Gość Wiadomości. Jak podkreślił, Marszałek Sejmu musi reagować, gdy „chuligani polityczni” świadomie naruszają reguły wewnętrzne.

Marek Kuchciński odniósł się też do skargi wniesionej przez posła Michała Szczerbę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Marszałek Sejmu zwrócił uwagę na fakt, że ze stenogramów z posiedzeń Sejmu wynika, że od grudnia 2015 r. do grudnia 2016 r. poseł Szczerba notorycznie łamał przepisy regulaminowe. – Poseł, jak każdy obywatel, ma prawo odwołać się do Trybunału Praw Człowieka. Moim zdaniem skarga nie zostanie przyjęta, bo jest niezasadna – powiedział marszałek Sejmu.

– Wyjaśnienia posłów dotyczące wydarzeń z 16 grudnia mówią, że białe jest czarne. Ale nie jestem zwolennikiem karania posłów, wolę porozumienie i konsensus – tłumaczył Marek Kuchciński. – Jeżeli chcemy pracować wspólnie dla Polski, to szukajmy porozumienia, ale w oparciu o pewne przepisy, bo to jest fundament. W innym przypadku to nie będzie demokracja, lecz samowola – stwierdził.

Podkreślił także potrzebę wspólnoty politycznej i braterstwa w najważniejszych sprawach dla Polski takich jak bezpieczeństwo, wspieranie wszystkich grup obywateli w Polsce, a także polityka międzynarodowa. – Myślę, że refleksja w tym względzie nastąpi – ocenił Marek Kuchciński.

Marek Kuchciński