– Jestem dumny i cieszę się, że w dniu tego szczególnego święta, święta wszystkich górników mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że polskie górnictwo ma przed sobą dobrą przyszłość i perspektywę stabilnego rozwoju – mówił Krzysztof Tchórzewski podczas uroczystej akademii barbórkowej Polskiej Grupy Górniczej. W wydarzeniu w Rudzie Śląskiej  uczestniczyła również premier Beata Szydło  oraz wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.

Podczas uroczystości minister Tchórzewski dziękował górnikom, pracownikom firm okołogórniczych, instytutów badawczych i wszystkim związanym z sektorem, za zaangażowanie w codzienną, pełną poświęcenia pracę i wspólny wysiłek budowania nowoczesnego polskiego górnictwa. Podkreślił, że dziś już nikt nie podważa tego, iż nowoczesne górnictwo może być ważną i dynamicznie rozwijającą się gałęzią rodzimej gospodarki. – Zamiast o tym, czy w ogóle inwestować w sektor wydobywczy dyskutujemy dziś o tym, w jakim kierunku powinien się on rozwijać w kolejnych latach – mówił minister Tchórzewski.

Przypomniał, że ministerstwo energii konsekwentnie restrukturyzuje sektor. – Od samego początku funkcjonowania naszego rządu – rządu Pani premier Beaty Szydło – kierowało nami przekonanie, że węgiel to polskie „czarne złoto”, gwarancja bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju, kluczowy i strategiczny polski surowiec – podkreślił szef ME. – Ostatnie dwa lata wymagały od nas determinacji oraz zdecydowanych działań. Przetrwaliśmy je wspólnie z Wami, wspólnie wypracowaliśmy plan naprawy i wspólnie wprowadziliśmy górnictwo na ścieżkę rozwoju – powiedział zwracając się do górników.

Minister Tchórzewski przypomniał również, że przed sektorem jest jeszcze wiele wyzwań.  – Przeprowadzenie odbudowy tej branży wymaga wielu skoordynowanych ze sobą i rozłożonych w czasie działań. Jesteśmy na nie gotowi – w przyszłość polskiego górnictwa możemy patrzeć dziś z optymizmem – podkreślił.

Wiceminister Tobiszowski zwrócił z kolei uwagę, że w obliczu wyzwań przed jakimi staje górnictwo, konieczne jest dalsze wzmacnianie poczucia stabilności wśród pracowników tego sektora. – Zależy nam na tym, żeby podejmując decyzję o pracy ludzie mieli poczucie, że wybierają stabilną branżę, która będzie się w najbliższych latach intensywnie rozwijać. Chcemy też, żeby wszyscy ci którzy pracują w górnictwie wiedzieli, że ich ciężka praca jest doceniana, że pracują w zawodzie, który daje im możliwość awansu i rozwoju – mówił wiceszef ME. W tym kontekście podkreślił konieczność wzmocnienia szkolnictwa zawodowego. – Dlatego konsekwentnie budujemy zaplecze fachowców i inspirujemy przywracanie szkół górniczych – dodał Tobiszowski.

ME