Ministerstwo finansów chce znieść wielokadencyjność RPP, NBP jest przeciw
Resort w nowelizacji ustawy o NBP zamierza wprowadzić rotacyjność dla członków RPP. Zdaniem NBP planowane zmiany mogą spowodować wątpliwości dotyczące niezależności banku a tym samym wpłynąć na wiarygodność polityki pieniężnej.
Podczas konsultacji do nowelizacji ustawy o Banku Centralnym, resort finansów chce zrezygnować z wiekokadencyjności członków Rady Polityki Pieniężnej. W zamian proponuje rotacyjności dla członków tego gremium. – Odbyła się konferencja uzgodnieniowa w sprawie założeń do nowelizacji ustawy o NBP. Rezygnujemy z wielokadencyjności członków RPP, chcemy natomiast wprowadzić rotacyjność członków Rady, żeby nie wszyscy członkowie kończyli swoją kadencję w tym samym czasie – stwierdził wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. W projekcie zaproponowano dwukadencyjność członków RPP. Takim rozwiązaniom jest przeciwny Narodowy Bank Polski. Według przedstawicieli tej instytucji może ona spowodować zagrożenie dotyczące niezależności banku oraz wpłynąć negatywnie na wiarygodność prowadzonej przez niego polityki pieniężnej. W opinii do tego projektu NBP powołuje się na fakt, że w przeglądach polskiej gospodarki OECD wspomina o tym, iż wygaśnięcie kadencja wszystkich członków Rady w zbliżonym terminie, może zwiększyć niepewność w polityce pieniężnej oraz spowodować ryzyko niespójności decyzji w kolejnych kadencjach Rady. NBP zaznacza, że wprowadzenie zmian rekomendowanych przez OECD byłoby zbieżne z praktyką międzynarodową. Dodatkowo skróciłoby oraz ułatwiło okres zdobywania odpowiedniej wiedzy w sferze polityki pieniężnej.