W specjalnym komunikacie ministerstwo stwierdza, że Polska potępia zestrzelenie cywilnego samolotu na terytorium Ukrainy oraz wzywa społeczność międzynarodową do wyjaśnienia przyczyn katastrofy. MSZ przekazało także kondolencje rodzinom ofiar katastrofy.

„Polska stanowczo potępia zestrzelenie samolotu pasażerskiego na terenie Ukrainy wschodniej kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów. Szczególne oburzenie wywołuje fakt użycia zaawansowanej broni przeciwlotniczej przeciwko celowi cywilnemu” – napisano w komunikacie MSZ. Ponadto resort złożył „…najgłębsze wyrazy współczucia rodzinom ofiar tragedii oraz państwom, których obywatele znajdowali się na pokładzie”. Jednocześnie zaznaczono, że do tej pory nie ma informacji, aby wśród ofiar byli obywatele polscy. Zgodnie z informacją ministerstwa trwa weryfikacja listy pasażerów pod kątem ich obywatelstwa, a do sprawdzenia pozostaje ok. 40 nazwisk. MSZ wezwał również do przeprowadzenia obiektywnego, międzynarodowego śledztwa, które pozwoli na wyjaśnienie przyczyn katastrofy. „Z niepokojem przyjmujemy informację o przechwyceniu przez stronę ukraińską rozmów telefonicznych wskazujących, że za zestrzeleniem samolotu mogą stać prorosyjscy separatyści” – czytamy w komunikacie.

Do katastrofy Boeinga 777 doszło w czwartek na terytorium Ukrainy, niedaleko granicy z Rosją. Na pokładzie malezyjskiego samolotu znajdowało się 298 osób, nikt nie przeżył. W rejonie katastrofy trwają walki między prorosyjskimi separatystami a ukraińskimi siłami rządowymi. Samolot leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. 50 kilometrów przed wejściem w rosyjską przestrzeń powietrzną zaczął się zniżać a później uderzył w ziemię w okolicach miast Szachtarsk i Torez w obwodzie donieckim na wschodniej Ukrainie.

MSZ