Po zajściach w Warszawie niektórzy domagali się odwołania Bartłomieja Sienkiewicza ze stanowiska, jednak rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że minister może być spokojny o swoją przyszłość.

Paweł Graś w wywiadzie dla RMF FM powiedział, że premier razem z ministrem spraw wewnętrznych rozmawiali o wydarzeniach, które miały miejsce 11 listopada. – Po wczorajszym spotkaniu, analizując działania policji i podległych formacji ministrowi Sienkiewiczowi, premier nie widzi powodów do tego, żeby dymisjonować ministra Sienkiewicza – stwierdził. Dodał również, że Bartłomiej Sienkiewicz czuje się odpowiedzialny za zaistniałe wydarzenia, dlatego przeanalizuje wnioski z działań policji, aby takie wydarzenia nie powtórzyły się w przyszłości. Paweł Graś poinformował także, że Donald Tusk popiera policjantów, ale jeżeli analizy wykażą błędy to zostaną podjęte odpowiedni kroki. Jednocześnie zaznaczył, że szef rządu nie zgadza się na obwinianie policji za to co się wydarzyło w dniu Święta Niepodległości. Rzecznik rządu winą za takie wydarzenia obciąża partię Jarosława Kaczyńskiego.  – To PiS jest odpowiedzialne za tworzenie w Polsce m.in. antyrosyjskiej histerii i antyrosyjskiej atmosfery. To PiS jest odpowiedzialne, że ze środowisk chuligańskich i kibolskich robi się patriotów i obrońców ojczyzny – mówił w RMF FM.

Święto Niepodległości