Partia Ryszarda Petru chce otrzymać raport z 8 lat rządów koalicji PO- PSL w wersji pisemnej lub elektronicznej. Lider tej formacji określił audyt jako audiobook.

Gabinet Beaty Szydło przedstawił w środę w Sejmie raport dotyczący rządów PO-PSL.

Zdaniem Ryszarda Petru, to nie był „audyt, ale audiobook”, dlatego jego partia zwróciła się do rządu o udostępnienie pisemnej wersji raportu. We wniosku o udostępnienie informacji publicznej zwrócono się z prośbą o przekazanie wnioskodawcy „w formie pisemnej lub elektronicznej dokumentów stanowiących zaprezentowany na forum Sejmu RP w dniu 11 maja 2016 r. Raport o stanie spraw publicznych i instytucji państwowych na dzień zakończenia rządów koalicji PO-PSL”.

– Jeśli PiS chciał rozliczyć rządy ostatnich 8 lat, to nie udało się im tego zrobić. (…) Ten rząd nawet audytu nie jest w stanie zrobić. Nigdy nie słyszałem o audycie z trybuny sejmowej – stwierdził lider Nowoczesnej. Dodał, że pracował w firmie audytorskiej i wie, jak takie dokumenty powinny wyglądać. – Po pierwsze są one na piśmie. Po drugie mają obraz rzeczywistości, a po trzecie i najważniejsze – zawsze są wnioski z audytu. Tutaj nie mieliśmy żadnych wniosków. (…) Były różnego rodzaju zarzuty, ale nie było rzeczy podstawowej. (…) Gdybym był premierem i moi ministrowie pisaliby audyty z głowy na trybunie sejmowej, to bym ich zdymisjonował – powiedział.

Ponadto Petru stwierdził, że  – co do zasady Sejm nie powinien przyjmować informacji, które są wyłącznie ustne. (…) Nie może być tak, że ministrowie rzucają na wiatr oskarżenia, a potem nic z tego nie wynika – dodał.

Nowoczesna