Nowoczesna o naruszaniu przez marszałka Sejmu konstytucji

23
luty
2017

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Przedstawicielka Nowoczesnej podczas debaty dotyczącej odwołania Marka Kuchcińskiego mówiła o niedopuszczaniu do dyskusji sejmowej z udziałem posłów opozycji, bezprawnym odbieraniu głosu oraz przedkładaniu projektów ustaw bez konsultacji społecznej. Wskazała również na nierówne traktowanie posłów oraz uprzywilejowanie polityków PiS.

 

– Funkcja, którą panu powierzono, zwyczajnie pana przerosła i widzi to każdy na tej sali, najwyraźniej tylko oprócz pana. Partyjni koledzy będą dzisiaj pana bronili, ale nie dlatego, że pana cenią, ale dlatego, że pana odwołanie byłoby przyznaniem się do porażki. Lista pańskich błędów jest bardzo długa, listy sukcesów nie zna nikt. Pańskie zachowanie, brak zimnej krwi, brak opanowania, to wszystko doprowadziło do najpoważniejszego kryzysu parlamentarnego po 1989 r. Jeśli pan nie jest w stanie zapanować nad sobą, to jak może pan zapanować nad salą parlamentarną? – pytała Kamila Gasiuk-Pihowicz podczas debaty nad wnioskiem o odwołanie Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.

 – Panie marszałku, opozycji zabraknie głosów, żeby pana odwołać, ale ja mam nadzieję, że panu nie zabraknie odwagi, żeby samemu odejść – mówiła posłanka Nowoczesnej.

 – Wysoka Izbo, sejmowa mównica, to jest miejsce polemiki parlamentarnej, nawet najostrzejszej. To nie jest wybieg dla politycznych klakierów. To tutaj, na sejmowej mównicy powinny toczyć się nawet najostrzejsze spory parlamentarne. Pan, panie marszałku, jednak doprowadził do tego, że te spory parlamentarne przeniosły się na ulicę. Sejm pod pańskim przewodnictwem przypomina najgorsze historyczne wzorce, które doprowadziły do upadku Rzeczypospolitej. 16 grudnia najpierw wykluczył pan bezprawnie posła opozycji, potem zorganizował pan nielegalne zebranie w sali kolumnowej i nazwał je Sejmem – powiedziała Gasiuk-Pihowicz.

 – Lista dokonanych przez pana w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy naruszeń konstytucji i złamań różnych przepisów jest bardzo długa. Wymieńmy jednak kilka z nich: niedopuszczanie do dyskusji sejmowej z udziałem posłów opozycji, bezprawne odbieranie głosu posłom opozycji, przedkładanie projektów ustaw bez konsultacji społecznej, bez fachowych opinii, arbitralne, nieproporcjonalne nakładanie kar na posłów opozycji, zatwierdzanie nielegalnych głosowań, nierówne traktowanie, uprzywilejowanie posłów PiS-u – wyliczała posłanka Nowoczesnej. – od początku pana kadencji w wielu przypadkach uniemożliwił pan posłom wręcz zapoznanie się z projektami ustaw, które były potem wprowadzane do porządku obrad i głosowane nawet tego samego dnia. Łamał w ten sposób pan zapisy konstytucji: art. 2, art. 7 i art. 119 – dodała.

 – Panie marszałku, prawnicy już od dawna śmieją się, że jest pan nocnym Markiem, bo odkąd stoi pan na czele Sejmu, wiele ważnych ustaw jest głosowanych ukradkiem, nocą, wtedy, kiedy nie ma dziennikarzy, którzy mogliby patrzeć PiS-owskim politykom na ręce – mówiła Gasiuk-Pihowicz.