Nowoczesna zarzuca rządowi chęć zawłaszczenia regionalnych izb obrachunkowych
Podczas pierwszego czytania w Sejmie rządowego projektu ustawy dotyczącej zmian w funkcjonowaniu regionalnych izbach obrachunkowych Mirosław Pampuch wskazywał na dobrą kondycję finansową jednostek samorządu terytorialnego. Podkreślił również, że sprawę ich zadłużania, w sposób wystarczający, reguluje ustawa o finansach publicznych.
– Jak czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy, zasadniczy cel tej ustawy to, cytuję, wzmocnienie kontrolnej i pomocniczej wobec samorządu terytorialnego funkcji RIO, co pozwoli m.in. na skuteczniejsze przeciwdziałanie niekorzystnym tendencjom związanym z nadmiernym zadłużaniem się jednostek samorządu terytorialnego, koniec cytatu. Na pewno taki cel byłby godny uwagi i budziłby zapewne pełne zrozumienie, gdyby tylko znalazł odzwierciedlenie w rzeczywistości. Natomiast dane Ministerstwa Finansów i GUS-u dotyczące deficytu sektora samorządowego wskazują, że w roku 2012 ten deficyt wynosił 4,5 mld, co stanowiło 0,3 PKB, w 2013 r. deficyt wynosił 2,9 mld, co stanowiło 0,2 PKB, w roku 2014 deficyt wyniósł 3,2 mld, co stanowiło 0,2 PKB, natomiast w 2015 r. sektor jednostek samorządu terytorialnego osiągnął nadwyżkę. Według aktualnych danych przedstawionych przez Ministerstwo Finansów za rok 2016 samorządy mogą również osiągnąć nadwyżkę, i to rekordową, w wysokości prawie 8 mld zł. Gdzie w takim razie uzasadnienie tego, co państwo twierdzicie w uzasadnieniu, że mówimy o nadmiernym zadłużaniu się jednostek samorządu terytorialnego? To jest wierutne kłamstwo – mówił poseł Nowoczesnej odnosząc się do rządowego projektu ustawy dotyczącego regionalnych izb obrachunkowych.
– Protekcjonalnie chcecie dokonać zawłaszczenia kolejnej instytucji samorządowej, tym razem regionalnych izb obrachunkowych – zarzucił rządzącym Mirosław Pampuch. – Natomiast należy zdecydowanie podkreślić, że jeżeli mówimy o zadłużaniu jednostek samorządu terytorialnego, to wystarczające mechanizmy są uruchomione w ustawie o finansach publicznych – art. 242, reguła wydatkowa równoważąca, nakazująca równoważenie dochodów i wydatków bieżących, czy też art. 243, kolejny indywidualny wskaźnik zadłużenia. I to są faktyczne mechanizmy powodujące, że jednostki samorządu terytorialnego nie zadłużają się, panie ministrze, a na straży tego stoją regionalne izby obrachunkowe, panie pośle, które w sposób w pełni profesjonalny i merytoryczny zapewniają kontrolę jednostkom samorządu terytorialnego – powiedział przedstawiciel partii Ryszarda Petru.
– Natomiast w tej ustawie w zasadzie państwa jedynym zasadniczym celem jest po prostu wybór własnych ludzi na członków, na prezesów regionalnych izb obrachunkowych, pozbawienie sejmików wojewódzkich wpływu na siedziby izb czy też ich oddziałów, umożliwienie prezesom pełnienia funkcji de facto przez czas nieokreślony – przypomnę, że w tej chwili w regionalnych izbach obrachunkowych są to dwie kadencje – czy też możliwość ręcznego praktycznie, spod grubego palca, odwoływania prezesów regionalnych izb obrachunkowych, co ma zapewnić podporządkowanie tychże instytucji wyłącznie ministrowi spraw wewnętrznych i administracji – stwierdził Pampuch.