Kandydatka SLD na prezydenta dotychczas unikała mediów, jednak w ostatnim czasie zmieniła zdanie i zaczęła odpowiadać na pytania dziennikarzy. W programie „Dziś wieczorem” w TVP Info opowiedziała o swojej strategii wyborczej, skomentowała sytuację związaną z konfliktem rosyjsko – ukraińskim oraz zaproponowała zmiany w podatkach.

– Spotykam się z wyborcami, przyjmują mnie ciepło. Każdy ma swoją strategię trzeba ją uszanować – stwierdziła Magdalena Ogórek odnosząc się do pytania prowadzącego program „Dziś wieczorem” dlaczego przez dwa miesiące unikała mediów. – Niektórzy kandydaci uważają, że jednym autobusem nigdzie nie dojadą, potrzebują aż szesnastu. Taką mają strategię, ja mam inną – żartowała kandydatka SLD odnosząc się do kampanii prezydenta Komorowskiego.

W kwestii polityki wschodniej wystosowała apel. – Chciałabym zaapelować, żeby nie straszyć Polaków wojną, bo nie ma w ogóle w tym momencie takiego tematu. Kandydatka SLD uważa, że Stany Zjednoczone i Rosja są skoncentrowane na rejonie Pacyfiku. Ponadto według niej nierozsądne są propozycje dotyczące wysyłania polskich żołnierzy i broni na Ukrainę. – Mimo że nie hołduję atmosferze zagrożenia, ale nie dla żartu Rosja zmieniała swoją doktrynę wojenną o prewencyjnym użyciu broni atomowej i naprawdę nie wyskakujmy z szabelką wobec państwa, które dysponuje bronią atomową. Uważam, że powinniśmy dbać o to, żeby było jak najbardziej stabilnie – mówiła Ogórek.

Ponadto kandydatka proponuje podwyższenie, do 20 tys. złotych kwoty wolnej od podatku. Wyliczenia ekspertów, którzy oszacowali, że podniesienie kwoty wolnej od podatku kosztowałoby budżet państwa 30 mld zł, skomentowała w ten sposób – Co roku, na wyłudzeniach VAT-u, państwo traci 40 mld złotych. (…) Nie może być takiej sytuacji, że emeryt, który nie ma na leki, nie ma na jedzenie, na podstawowe potrzeby, ma pięknie pomalowany chodnik przed domem, bo władza to robi z jego podatków. Ja chcę przenieść kwestię decyzji z polityka na obywatela. To nie politycy powinni decydować o tym, jak te środki będą wydawane, tylko ci najbiedniejsi, w tym emeryci – przekonywała Ogórek. Kolejny pomysł kandydatki SLD dotyczy podatku CIT. – Postuluję żeby CIT z 19 procent obniżyć do 15, bo to nakręci gospodarkę, będziemy zmniejszać szarą strefę. W ocenie kandydatki Sojuszu takie rozwiązanie może zapobiec wyprowadzaniu pieniędzy przez zachodnie koncerny.

SLD