Głównym powodem opóźnienia jest powiązanie opłaty audiowizualnej, która ma zastąpić abonament, z licznikami energii.

To już ko­lej­ne opóź­nie­nie usta­wy me­dial­nej, które mi­ni­ster kul­tu­ry Bog­dan Zdro­jew­ski tłumaczy problemami związanymi z opłatą audiowizualną. Wprawdzie jest już pro­jekt za­ło­żeń do do­ku­men­tu ale brakuje akceptacji dla wszyst­kich jego ele­men­tów. Wśród problemowych pomysłów znajduje się zwią­za­nie planowanej opła­ty au­dio­wi­zu­al­nej na przy­kład z licz­ni­kiem ener­gii. Zdaniem Bog­da­na Zdro­jew­skie­go – …wy­da­je się, że we­ry­fi­ka­cja pro­jek­tu bę­dzie na nie­ko­rzyść tego roz­wią­za­nia. Mi­ni­ster nie ukrywa, że czeka także na zgodę po­li­tycz­ną w sprawie uru­cho­mie­nia pro­jek­tu, po to żeby ścież­ka le­gi­sla­cyj­na usta­wy me­dial­nej nie stała się za bardzo wyboista. Dlatego jest jeszcze za wcze­śnie na roz­po­czę­cie prac sej­mo­wych dotyczących opła­ty au­dio­wi­zu­al­nej. Przy­po­mi­na, że w ciągu ostat­nich dwóch lat było sporo sprzecz­nych ze sobą po­my­słów dotyczących fi­nan­so­wa­nia me­diów pu­blicz­nych, i żaden z nich nie zo­stał zre­ali­zo­wa­ny. Planowana opła­ta au­dio­wi­zu­al­na ma za­stą­pić abo­na­ment.

mkidn