Opozycja zaapelowała do prezydenta o zakończenie chaosu konstytucyjnego
Podczas wspólnej konferencji prasowej szefowie klubów PO, Nowoczesnej i PSL apelowali do Andrzeja Dudy, żeby zajął stanowisko ws. sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. Jednocześnie zaznaczyli, że prezydent jako strażnik konstytucji powinien zabrać głos w sprawie TK.
Sławomir Neumann z PO, Ryszard Petru z Nowoczesnej oraz Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL poinformowali podczas wspólnej konferencji prasowej zorganizowanej w Sejmie o skierowaniu do prezydenta pisemnego apelu.
– Apelujemy do pana prezydenta o zajęcie stanowiska w sprawie trwającego już od kilkunastu dni zamieszania wokół Trybunału Konstytucyjnego – mówił Kosiniak-Kamysz. Zwrócił przy tym uwagę, że minęła już doba od spotkania dotyczącego TK zorganizowanego przez prezydenta.
Do wtorkowego spotkania odwoływał się również Neumann mówiąc, – Liczyliśmy, że te 24 godziny, które minęły od spotkania, natchną pana prezydenta tym, by zabrał głos i swoje stanowisko przedstawił, a także, że zareaguje na naszą wczorajszą prośbę i wystąpi do swoich byłych koleżanek i kolegów z PiS o to, żeby powstrzymali się przed jakimikolwiek decyzjami, które jeszcze bardziej skomplikują i wprowadzą jeszcze większy chaos konstytucyjny w Polsce – stwierdził szef klubu PO.
Natomiast Ryszard Petru mówił, że autorzy listu liczą „na opamiętanie”, ponieważ – z każdym dniem brniemy coraz bardziej w pat konstytucyjny. (…) Sytuacja potem będzie nie do rozwiązania, osłabimy TK, a tak naprawdę obawiam się, że jeśli by prezydent Duda przyjął ślubowanie od tych dzisiaj prawdopodobnie wybranych sędziów Trybunału, to potem będzie tego żałował, bo tak naprawdę będzie podejmował decyzje, które nie są poparte w pełni demokratycznym wyborem – podkreślił lider Nowoczesnej.