Szef PSL zapowiedział, że w pierwszej kolejności jego partia będzie się starała stworzyć koalicje samorządowe z PO, tam gdzie koalicjantom zabraknie głosów, będzie zabiegał o możliwie szerokie porozumienie.

– W pierwszej kolejności będziemy układać koalicje tam, gdzie jest to możliwe, razem z naszym koalicjantem, bo to się sprawdziło – zadeklarował wicepremier, minister gospodarki i lider PSL Janusz Piechociński. Jednak zdaje sobie sprawę, że czasami może nie wystarczyć głosów Stronnictwa i Platformy aby rządzić w regionie, wówczas zamierza osobiście zabiegać aby powstały koalicje – maksymalnie szerokie. (…) Takie, jak były choćby w poprzedniej kadencji, gdzie wokół Adama Jarubasa zbudowano wielką koalicję i było w tej koalicji i PO, i PiS, i PSL, i udało się sprawnie funkcjonować – dodał Piechociński.

PSL